Wpis z mikrobloga

@WujekOprawca: na początku zawsze jest się podjaranym - ćwiczę, dbam o siebie i swoje zdrowie, trzymam dietę, nie jem śmieci. Po jakimś czasie chce się już tym wszystkim rzygać, nażreć czipsów i batonów, i przeglądać Internacik. No ale przecież na dłuższą metę tak też jest źle... ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Klinghoffer: Dokładnie. Mnie nawet te zbożowe dachówki smakują, ale jakoś tak podświadomie człowiek tęskni do fastfoodów i wylegiwania się. Mimo iż mam teraz więcej energii i parę kilo już schudłem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@WujekOprawca: bo to wszystko jest ogólnie całkiem smaczne, warzywa też, no ale nic nie zastąpi j------o Toffifee. Dobrze jest wytrwać te pierwsze 3 miesiące, bo widać już jakieś efekty i to człowieka napędza.
  • Odpowiedz