Wpis z mikrobloga

@laleczkaZsaskiej: ja tak kiedys kuchnie podpialilem bo robilem sobie frytki i mirkowalem w pokoju na gorze (kuchnia byla na dole), nagle zobaczylem dym wydobywajacy sie z mojego komputera mysle wtf patrze z kompem wszystko ok, wtedy przypomialem sobie ze pode mna jest kuchnia i jakies 30 min temu wrzucilem frytki do oleju

zbieglem na dol, olej juz sie palil, ogien buchal do szafki nad kuchenka (ktora nawiasem mowiac sie dosyc motzno