Wpis z mikrobloga

Stephen Hawking jest przekonany, że wizyta innej cywilizacji na Ziemi skończy się masowym mordowaniem. Żeby unaocznić co nam grozi, odwołał się do historii ludzkości.

Jeśli obcy złożyliby nam wizytę to jej konsekwencje byłyby bardziej doniosłe od tych, jakie nastąpiły po dotarciu Krzysztofa Kolumba do Ameryki. A jak wiadomo, nie były one szczególnie korzystne dla Indian


Wydaje mi się, że jest całkowicie w błędzie. Nie można przyrównywać wysoko rozwiniętej cywilizacji z Kolumbem, który był na etapie poszukiwacza pieprzu do niedzielnego rosołu. A tak poważnie to nawet patrząc na Nas. Cywilizacja skłonna do przemocy, wojen, samodemaskacji etc. ale jednak jesteśmy głodni wiedzy, czy gdzieś tam kogoś nie ma podobnego\niepodobnego do nas. Gdybyśmy dowiedzieli się, że gdzieś tam mieszkają sobie jakieś istoty to pragnienie i ciekawość poznania ich byłaby ponad wszelkie opcje typu wjechać im tam z całym arsenałem jaki mamy i #!$%@?ć w drobny mak. To przeczy logice. I skoro my takie prymitywne istotki tak pomyślelibyśmy to dlaczego obca cywilizacja nie miałaby odczuwać tego samego?

tl:dr


#zycie #stephenking #przemyslenia #oswiadczeniezdupy
  • 11
Gdybyśmy dowiedzieli się, że gdzieś tam mieszkają sobie jakieś istoty to pragnienie i ciekawość poznania ich byłaby ponad wszelkie opcje typu wjechać im tam z całym arsenałem jaki mamy i #!$%@?ć w drobny mak


@thisismaddnes: Jeśli obca cywilizacja byłaby słabsza od nas to myślę że własńie urządzilibyśmy sobie polowania na nich aby uzyskać nowe ziemie i surowce bez zbędnego ciężaru ze strony "tubylców". Najbardzie opłacalne rozwiązanie. Po co bawić się w
@padobar: No tu nie trafiłeś widzisz, bo miałem w domu modliszki, karaczany, świerszcze, skorpiona i mam szacunek do choćby takich form życia i jestem ich ciekaw i nie uśmiercam :)

@LordOfTheBananas: Ale my tu mówimy o "rzeczy", która przewartościowuje cały nasz świat, wszystko w co wierzyliśmy, wierzymy etc. Wynalezienie penicyliny, bomby jądrowej, radia, czy silnika spalinowego jest niczym w obliczu takiego spotkania. Surowce? Myślisz, że obca cywilizacja chciałaby nas zrównać
@padobar: Ale spotkanie się z obcą cywilizacją to nie spadający Ci robak znienacka. To odkrycie do którego podchodzisz z ciekawością i zainteresowaniem.

@LordOfTheBananas: Jeżeli istnieje gdzieś jakaś cywilizacja będąca w stanie eksploatować kosmos to nie wiem dlaczego każdy ma jakieś filmowe podejście, że to jakaś szarańcza wysysająca życie z każdej napotkanej planety. Przecież oni tak samo muszą od setek tysięcy, milionów lat zadawać sobie pytanie, czy jesteśmy tutaj sami. Trzeba
@thisismaddnes: Tu wszystko zależy od tego co zyskaliby na przejęciu kontroli nad Ziemią. Jeśli nie jest to im do niczego potrzebne to pewnie zostawiliby nas w spokoju, jeśli zależałoby im na nowym terytorium, choćby z powodów strategicznych to myślę że nie zawachaliby się zbytnio.
@LordOfTheBananas: A czego mogliby chcieć od nas? Mówimy o cywilizacji która wyprzedziła nas o setki, a może tysiące lat pod względem technologicznym. Przylecieliby po wodę, czy po plany jak zrobić Miga-16? Zresztą my dzisiaj patrząc w niebo, lecąc na księżyc, marsa nie szukaliśmy nowych złóż tylko śladów życia. Dążymy do tego, żeby móc polecieć dalej nie po nowe zasoby, tylko z ciekawości trapiącą ludzkość od zarania dziejów "czy jesteśmy tu sami?".
@thisismaddnes: Nie wiemy wszystkiego, inna cywilizacja może potrzebować zasobów które znajdują się w okolicy naszego układu słonecznego a Ziemie może być dobrym miejscem na znalezienie koloni. Może im po prostu zależeć na nowych terenach do zasiedlenia. Tak jak piszesz pewnie byliby w stanie poradzić sobie z tym w inny sposób ale w grę mogą wchodzić wysokie koszty oraz zwykły komfort życia. W tej chwili mamy zbyt wiele niewiadomych aby to jasno