Wpis z mikrobloga

@AmonGoeth: Tak to jest jak się bierze modliszkę Domachowską, która tylko ruchać i cyckać z kasy potrafi. Chłopak odkąd z nią się związał zaczął staczać się w dół ( ͡° ʖ̯ ͡°). Mógł sobie znaleźć jakąś normalną, uczciwą kobietę, w końcu kobiet nie brakuje, to nie, wziął modliszkę Domachowską, która olała tego pływaka Korzeniowskiego, który odżył po rozstaniu z nią. A miał to samo co obecnie
  • Odpowiedz
@AmonGoeth: nie wiem czy to wina Marty. Ja sądzę, że ma na to wpływ kilka spraw. Przede wszystkim motywacja. Wtedy w Paryżu nikt go nie respektował, myśleli, że koleżka odpadnie na Cilicu. Jerzy wtedy mocno się starał by pokazać się w ATP a nie tylko bujać się po Czelkach. Udało się zrobić finał. Potem kilka suckesów. W międzyczasie pojawiły się poważne kontuzje (pleców, nadgarstka, stóp), zaczął seryjnie przegrywać. Pewnie jeszcze
  • Odpowiedz
@Sancho_Pansa: Sanczo, pewnie, że bym poruchał, ale tak się składa, że lachony lecące na kasę mnie nie jarają. Choćby nie wiem jakby były seksowne. Prędzej na jedną noc niż w stałym związku by mnie dobijały swoimi żądaniami.

A ona niestety jest taką modliszką co lubi przyspawać się do typów co osiągają sukcesy w sporcie i zarabiają dobrą forsę.

Z Korzeniem tak samo było. Chłopak odnosił sukcesy w pływactwie, medale, kasa się sypała. Oczywiście nie trzeba było długo czekać aż z nim się zwiazała i pojechała na igrzyska z nim ( ͡°
  • Odpowiedz
@AmonGoeth: Nie trzeba informować tylko po prostu powinni skumać z kim chcą się wiązać albo poznać prawdziwy powód u tych panienek. Nie jest to trudne. Takie modliszki zazwyczaj nie odniosły większych sukcesów w swoich dziedzinach i muszą dowartościować się kimś kto je odnosi ( ͡° ͜ʖ ͡°)-.
  • Odpowiedz