[jestemleniem]

Wiecie co jest najgorsze w związku na odległość?


Trochę #oswiadczeniezglebiserca ale bardziej #gorzkiezale i #smuteczek

[S.....u]

@jestemleniem: Ile km?

[jestemleniem]

@SerceDebu: Niby nie dużo ale widzim się tylko w weekendy bo #pracbaza a dotychczas była sielanka ciągle razem.

[blondeblossom]

@jestemleniem: Ojtam wszystko da się przetrwać.

[Naciass]

@jestemleniem: dacie rade. Ja mialam 550 km a dzis wlasnie usypiam nasza corke.

[S.....u]

@jestemleniem: Jak moja dziewczyna była w Polsce to widzieliśmy się raz na 4-6 tygodni. Teraz wyjechała do Holandii. #pozdro

[jestemleniem]

@SerceDebu: Ok. Wygrałeś.

Tak serio to przez rozłąkę czuje się mocniejszą więź z drugą osobą, dochodzi tęsknota i generalnie docenia się to mega uczucie ale tworzy to też pewnego rodzaju napięcie. Damn, ale ja ją kocham. Musiałem się z wami podzielić mirki i mirabelki tym :)

[S.....u]

@jestemleniem: Rozumiem temat, jak się chce to da się z tym żyć, trzeba mieć jakieś zajęcie i pogadać z ludźmi ze #studbaza czy #pracbaza. I jedzie się do przodu :)

[jestemleniem]

@SerceDebu: Na szczęście w pracy mam samych śmieszków( ͡° ͜ʖ ͡°) więc luźno, ciekaw jestem tylko kiedy będę traktował tę rozłąkę jako fakt, a nie jako abstrakcję.

[S.....u]

@jestemleniem: Im więcej będziesz śmieszkował tym później. Wypok zawsze otwarty, zapraszamy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[trollik]

@jestemleniem: Miałam 1300km do niego. Widzieliśmy się raz na 2 miesiące, a dziś mieszkamy razem. Cieszymy się każdym dniem razem. Odległość to próba. Trzymam za Was kciuki ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[jestemleniem]

Na mirko zawsze można liczyć.(ʘ‿ʘ)

[pomarange]

@jestemleniem: dacie radę ;-)