Wpis z mikrobloga

Dziś pierwszy raz legalnie jeździłem autem [ @polik95 @Waaldo Wczoraj odebrałem prawko( ͡ ͜ʖ ͡)] i wiem skąd się bierze chamstwo na Stołecznych drogach. Ano to przez szkoły jazdy! Ile razy mnie straszono, że "Masz pierwszeństwo! Nie możesz przepuścić bo Cie obleją na egzaminie!" itp, itd. No i produkuje się cebulaków, co nie wpuszczą, trąbią gdy stanie się na rondzie PRZED torami tramwajowymi itp. A nie daj boże zatrzymaj się przed zieloną strzałką do skrętu warunkowego... Smutne to i #!$%@?. Na egzaminie to musi być totalna cebula bo nie zdasz ( ͡° ʖ̯ ͡°)


  • 9
  • Odpowiedz
@akrapovic7: nie wiem po której stolicy jeździłeś, ale u nas w Warszawie na drogach pełna kultura, jeździ się miło i przyjemnie (choć dynamicznie). Wszyscy wszystkich wpuszczają, wpuszczani ładnie dziękują awaryjnymi, suwaczki działają jak złoto, a karetki są przepuszczane w okamgnieniu.

PS

A nie daj boże zatrzymaj się przed zieloną strzałką do skrętu warunkowego...


Poza egzaminem nikt normalny nie zatrzymuje się przed strzałką ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@PatatajvonSkowyrny: Charakter charakterem, ale NIKT nic z tym nie robi i cebula czuje się bezkarnie. Zawsze myślałem, że to Taxi Janusze są najgorsi, ale nie. Jakiś facet wyprzedzał mnie na zakręcie, kolejny bez zastanowienia #!$%@?ł się przede mnie na pas przy 50kmh. Ale rekord pobiła babka, co na Służewcu zastawiła wyjazd z parkingu...

##!$%@? ##!$%@?
  • Odpowiedz
@akrapovic7: 1 dzień w samochodzie i wysnuwasz teorię o pochodzeniu cebulactwa? Oświadczam Ci, że to nie to, kurs prawa jazdy po egzamin nie stanowi genezy tego zjawiska, ludzie już po roku zapominają co było na kursie i Ty też zapomnisz
  • Odpowiedz
@IdeaGames: To nie był 1 dzień w samochodzie. To był pierwszy dzień z prawem jazdy. Przepisy nie są od tego, by je przestrzegać? A jak już masz je w dupie to po co trąbić na kogoś, kto ich przestrzega?
  • Odpowiedz
@akrapovic7: to chyba jezdziles po innej Warszawie, bo wg mnie to jedno z nielicznych miast w Polsce gdzie naprawdę jeździ się kulturalnie i bezstresowo. Nawet taxiarze już jeżdżą spokojnie, nie tak jak kiedyś.
  • Odpowiedz
@akrapovic7: Ja Cię bardzo proszę: masz pierwszeństwo, to jedź. Chyba, ze ciasno i widzisz, ze jak ktoś tego bidaka z boku czekającego nie wpuści, to on tam będzie do jutra stać.

Wyobraź sobie: dojeżdżasz do ulicy z pierwszeństwem, z lewej ktoś jedzie, ok stajesz, przejedzie, to Ty sru zaraz za nim. A ten baran zwalnia, zatrzymuje się i macha Ci, lub mruga, żebyś jechał. I jeszcze zadowolony z siebie, ze
  • Odpowiedz