Wpis z mikrobloga

@kocham_jeze: Możesz wytłumaczyć dlaczego przywrócenie przedwojennej zabudowy nie miałoby sensu ekonomicznego? Gęsta zabudowa przyniosłaby więcej pożytku niż jeden budynek.

@Griffin_: Na szczęście nikt zdrowy rozumu nie podejmie decyzji zburzenia PKiN-u. Obudowa gęstą zabudową: owszem (ale chyba bez wieżowców), ale burzenie nie ma sensu ze względów i kulturowo-historycznych i ekonomicznych.
  • Odpowiedz
@W1992: jasne, że mogę. Nie mówię teraz o burzeniu PKiN i odbudowywaniu kamienic, ale o sytuacji zaraz po wojnie. Przede wszystkim nie można rozpatrywać tego jedynie pod względem ekonomicznym - wtedy głoszono idee "przewietrzania" centrów miast, czyli wyburzania gęstej, przedwojennej zabudowy i stawiania wieżowców w dużych odstępach od siebie (patrz Szczecin). Poza tym, zaprojektowanie kompleksowej odbudowy Śródmieścia wymagałoby ogromnego nakładu środków, a wtedy nie było ani środków, ani czasu. Pomijam
  • Odpowiedz
@yanosky: no właśnie, i według mnie dlatego jest błąd. W miejscu dworca Warszawa Śródmieście był Dworzec Główny, a na obrazku jest napisane W-Wa Główna, który był i jest przy Pl. Zawiszy.
  • Odpowiedz
@Piotrek00: Jeszcze raz na spokojnie. Plan jest sprzed wybuchu II Wojny Światowej. Czyli nazwa dworca jest prawidłowa. Dopiero na ten stary plan nałożono PKiN. Czyli nie ma błędu.
  • Odpowiedz
@yanosky: no ale ten dworzec, który tam istniał i który zburzono nazywał się Dworzec Główny w Warszawie. Dworzec Warszawa Główna nazywał się ten przy Pl. Zawiszy. Nieważne, który istnieje, który kiedy powstał itp. Dwie podobne nazwy - Warszawa Główna i Dworzec Główny. Dwa różne obiekty. W tamtym miejscu nigdy nie istniał Dworzec W-Wa Główna.
  • Odpowiedz
@kocham_jeze: No w przypadku idei "przewietrzania" miast to chyba się pomyliłeś o kilkanascie lat. Lata 50-te to osiedla typu MDM, budynki socrealistyczne lokowane jednak w pierzejach i kwartałach, ewentualnie takie jak Muranów. Osiedle Za Żelazną Bramą czy inne twory modernistów to lata 60-te i 70-te a więc 10 lat po powstaniu PKiNu.

To co napisałeś dotyczy głównie kwestii społecznej. Ja rozumiem w pełni te uwarunkowania, ale nadal nie rozumiem gdzie
  • Odpowiedz
@W1992: powtarzam jeszcze raz - spójrz na funkcję PKiN i na funkcję kamienic. Taki budynek był im potrzebny m. in. jako symbol i pomnik. Twierdzenie, ze kamienice byłyby tańsze niż pałac itd. jest bezzasadne właśnie z powodu różnicy w spełnianych funkcjach. Co do przewietrzania się nie pomyliłem, co widać na przykładzie Szczecina. A co do sensu ekonomicznego, chodzi mi o same mieszkania - bardziej opłacało się budować bloki niż kamienice.
  • Odpowiedz
@W1992: i chodziło mi o przewietrzanie centrów miast. Osiedle za Żelazną Bramą w centrum nie jest... A w pierzejach i kwartałach lokowano te socrealistyczne budynki, żeby wypełnić luki w zabudowie i zwyczajnie wykorzystać miejsce.
  • Odpowiedz
@kocham_jeze Oj polecam dokształcenie się o architekturze i urbanistyce Warszawy ;) Lata 50-te to osiedla typu MDM a nie bloki! Blokowiska zaczęły w stolicy powstawać później!

A co do porównywania co by było bardziej ekonomiczne to przypomnę że ty pierwszy to zrobiłeś ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Edit: Osiedle ze Żelazną Bramą nie jest w centrum!? Słucham!?
  • Odpowiedz
No i wybacz, ale Muranów z lat 50-tych który był wzorowany na kwartałach to nie "socrealistyczne budynki, żeby wypełnić luki w zabudowie i zwyczajnie wykorzystać miejsce." tylko zaplanowane od zera osiedla. Modernistyczne "rozrzucone" bloki pojawiły się w Warszawie dopiero w latach 60-tych!
  • Odpowiedz
@W1992: Czyli teraz dajemy przykłady z innych miast :D A z tą ekonomią to chodziło mi o to, że kamienice były mniej opłacalne od bloków jako mieszkania, nie od PKiN!!1111
  • Odpowiedz