Wpis z mikrobloga

@cordant: Serio. Wbijasz do apteki i mówisz, ze chcesz najtańszy ibuprofen (bo tak nazywa się ta substancja). Dostajesz tabletki, które zadziałają tak samo, ale będą kilka razy tańsze, tak samo jak z paracetamolem. W ogóle w aptece za każdym razem warto stosować zdanie "poproszę najtańszy...", można się pozytywnie zdziwić jaka jest przebitka na "leki" reklamowane w tv/radiu :P.