Wpis z mikrobloga

W nocy z 25 na 26 napadam na sklep.

- o 2:00 jadę na stacje benzynowa z monitoringiem.

- Tankuje, jem hot-doga, bajeruje panie na kasie. Pale papieroska, biorę paragon.

- mija godzina

- wszystko na kamerach

- zmiana czasu

- znów jest 2:00

- kominiarka, pistolet na wodę

- jakis sklep bez ochrony

- dawać hajs, tepe chuje

- biorę hajs

- kupuje lizaka o smaku coli i puszkę red bulla, za zakupy płace zajumanym hajsem

- reszty nie trzeba

- przyjeżdżają bagiety

- Panie władzo, proszę jechać na stacje, sprawdzić monitoring, tutaj mam nawet paragon

- ?????

- profit

#takbedzie #podstep #plan
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach