Wpis z mikrobloga

@Wypok_spoko: kiedyś znalazlem w archiwum teczkę z protokolami z badań alkomatem facetów z ochrony. Jeden miał wynik 2,8 promila, a w oświadczeniu napisał: "wieczorem dnia poprzedniego zażyłem bliżej nieznaną mi ilość syropu na kaszel, nie zdając sobie sprawy, że był na bazie spirytusu"

Jak ja wtedy śmiechłem xD

A dyskietki i płyty z golymi babeczkami to w każdym szanujacym się biurze były xD