Wpis z mikrobloga

@medykfizyk: z mojej strony zazdro olimpiady, to moje niespełnione marzenie ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Chodziłam do naprawdę dobrego liceum, świetnie napisaliśmy matury, na profilu mat-fiz mieliśmy taką matmę, że przez pierwszy semestr (i prawdopodobnie niestety dłużej) będę się nudzić na analizie. ale nikt by mi raczej nie pomógł przygotować się do olimpiady.

@kobietanawykopie: Na finale OF były tylko 3 dziewczyny ;)

Przynajmniej miałaś życie ja przez 3 lata spotykalem sie tylko ze zbirami zadan z fizyki a od 2 lat zamienilem je na obszerne podreczniki

Trzeba było do jakigos chlopaka zagadac bo ludzie z OF to #tfwnogf , kazdy z wielka radoscia udziliłby korkow - nawet ja
@medykfizyk: To było iść na biologię jeśli aspekt kliniczny Cię nie interesuje. Bo jeśli jednak zależy Ci na tytule lekarza, to pogódź się z tym, że wymaga się od Ciebie czegoś więcej niż tylko znajomości szeroko pojętej fizjologii człowieka i metod na nią wpływania.

Tak, wkurza mnie olewcze podejście studentów do społecznych aspektów medycyny.
@Ineptus: Właśnie isteresuje mnie jedynie aspekt kliniczny. W mojej rodzinie są lekarze, którzy dorobili się dużego majątku na prywatnej działalnosci a to świadczy, że są dobrymi lekarzami i pacjenci ich cenia. Uważaja podobnie jak ja ze istotne przedmioty to fizjologia, patologia, farmakologia i nauki kliniczne. Nie wiem jak lekarz, nawet pierwszego kontaktu, ma zmienić sytuacje ludzi biednych, nieszczęśliwych - od tego są antydepresanty i psycholodzy a nie lekarz. I po co
@medykfizyk: Nie mówię nic o zbawianiu biednych i nieszczęśliwych, chociaż to właśnie lekarz pierwszego kontaktu może być często tym, który powinien wskazać drogę do psychologa, a antydepresanty wypisują... lekarze.

Na etyce poznasz problemy etyczne z jakimi możesz się spotkać, metody ich rozwiązywania i różne poglądy na ich temat.

Historia - no wybacz, ale lekarz powinien trzymać jakiś poziom obycia i wiedzieć skąd jego zawód wyrósł.

Na psychologii nauczysz się rozmawiać z
Na finale OF były tylko 3 dziewczyny ;)


@medykfizyk: no to idealnie :)

Trzeba było do jakigos chlopaka zagadac bo ludzie z OF to #tfwnogf , kazdy z wielka radoscia udziliłby korkow - nawet ja


@medykfizyk: No cóż, teraz już za późno, niespełnione marzenia (albo raczej ambicje) pozostaną niespełnionymi marzeniami (ambicjami) :)
@medykfizyk: pro tip ode mnie ;) lej na te gówna ciepłym moczem. To są jedyne z przedmiotów na tym kierunku które śmiało możesz ZZZ.

Na psychologii nauczysz się rozmawiać z pacjentem, rozumieć jego problemy, poznasz strategie podejścia do pacjenta i znaczenie mowy ciała.


@Ineptus: że co? to już teraz trzeba się uczyć rozmowy z pacjentem ;) ? uczyć rozmowy z drugim człowiekiem? A nie wystarczy wbić sobie w medyczną główkę,
@medykfizyk: ZZZ i tyle. Jak jesteś bucem, to przedmioty typu psychologia, etyka czy socjologia niewiele ci pomogą. A jak nie jesteś, to też nie. Trzeba myśleć i dochodzić do pewnych wniosków samemu, a nie liczyć, że ci je ktoś do głowy wbije w kilkadziesiąt godzin zajęć- czego zresztą nie robią, bo o wiele fajniejsze jest wciskanie dat, kto co kiedy powiedział i wymyślił, stwierdzanie jakichś oczywistości za pomocą 10 stron tekstu
@medykfizyk: Ależ cykl Krebsa w całej tej biochemii jest jeszcze całkiem przyjemny. No, chyba że wam mocno okroili program albo macie katedrę, która zdaje sobie sprawę, że z biochemii ważne są jedynie niektóre zagadnienia. Ja takiego szczęścia nie miałem i ryłem wzorami strukturalnymi jakieś głupie alfa oksydacje kwasów tłuszczowych, z których teraz nic nie pamiętam.

Te przedmioty mają jakiś sens, o ile są dobrze prowadzone. Niestety, przeważnie jest tak, jak napisałem-