Wpis z mikrobloga

@yanke: pracuję w sklepie z zabawkami i wielu ojców tak robi. jeden taki nawet przychodzi z synem do sklepu i kupuje zestawy lego z najwyższej półki którymi młody nawet nie jest zianteresowany bo ogląda jakieś gazetki i pierdoły za 10zł :D
Mój ojciec też był takim dużym dzieciakiem :D Lego, kolejki itd. Pierwszy komputer w domu (to chyba początek lat 90) to niby dla dzieciaka ale sam po nocach potem pocinał w tetrisa i sokobana :D