[kontra]

To już przesada. O ten remont trzeba było się upominać i dobijać. Urząd obiecał zachować kłódki, które umieścili tam zakochani. I co? Kłódki poszły na złom. Tak dotrzymują obietnic.

( ͡° ͜ʖ ͡°)

#krosno

[L.....s]

@kontra: Dobry chwyt pijarowy :)

[Synekdocha]

@kontra: Te kłódki to jakiś poroniony pomysł. Szpecą i obciążają całą konstrukcję.

[Mokrysedes]

@kontra: Gorsze to niż lajkowe żebractwo na fejsbukach...

A tabliczki na obiecanych a niewyremontowanych rzeczach też przyczepiają?

[JogurtMorelowy]

@kontra: A jak mieli te kłódki zachować? Przecinać każdą, wieszać ponownie i zaspawywać?

[d.....r]

@kontra: i bardzo dobrze, że pozbyli się stamtąd tego zardzewiałego żelaztwa, którw tylko niepotrzebnie obciążało konstrukcję mostu. niech ta niedojrzała emocjonalnie gównarzeria się zajmie czymś pożytecznym zamiast szpeceniem krajobrazu poprzez durne napisy na murach i obwieszanie wszystkich mostów i kładek w okolicy żelaztwem.

[kontra]

@Luka_Wars: w moim mieście teraz pełno się tego pojawiło - że remont drogi, że chodniki itp. Nawet wrzucałem parę dni temu - http://www.wykop.pl/wpis/9794834/

@Synekdocha: @dreaper: @JogurtMorelowy: kłódki nie ważą więcej niż osoby przechodzące przez tę kładkę, więc argument z dupy, to pomijalne obciążenie przy takiej konstrukcji. Z resztą, nie mówimy o sensowności wieszania kłódek - ja osobiście nigdy bym takiej kłódki nie zawiesił (i nie dlatego, że #

[makron]

@JogurtMorelowy: albo mogli przeciąć pręt, na którym wiszą...

[I_AM_A_FUCKING_LOSER]

@kontra: mnie najbardziej #!$%@?ą wpisy radnych na fejsach typu: "plac zabaw na osiedlu X już otwarty - zapraszamy". #!$%@? - jakby #!$%@? wybudowali nie z publicznych pieniędzy i po latach skomlenia tylko za swoje.

[thewickerman88]

@kontra: ważyłeś że wiesz ile ważą? O ile dobrze pamiętam to w wielu miastach kłódki są co jakiś czas zdejmowane własnie dlatego że obciążają nadmiernie konstrukcję.

[kontra]

@thewickerman88: trzymałeś kiedyś taką małą kłódkę w ręce?

[thewickerman88]

@kontra: a trzymałeś wiadro kłódek?

[kontra]

@thewickerman88: eh... Jesteś w stanie odpowiedzieć na moje pytanie? ;)

[thewickerman88]

@kontra: a ty mi? ;) Kłódki gówno ważą ale jak się ich trochę nazbiera to są zagrożeniem. Żelastwo to żelastwo i konstruktor raczej nie myślał o tym że ktoś poza zwykłym obciążeniem będzie sobie dokładał kilogramów złomu w imię głupiej mody. Plus nie odmalujesz barierek bez ich zdejmowania a kluczyków nie ma...

[kontra]

@thewickerman88: Potrafię - nie trzymałem wiadra kłódek. Ale ja pierwszy zadałem pytanie, więc wypada odpowiedzieć, zanim samemu się odbije piłeczkę kolejnym pytaniem ;)

Jakim zagrożeniem są takie kłódki? Małe, tanie kłódki - a raczej takie kupują zakochani licealiści - ważą w okolicach 50-150 gramów (źródło: http://www.metalplastgorzow.pl, producent m.in. kłódek). Żeby nie było - niech wszystkie ważą te 150 gramów, może akurat gówniarze kupowali solidne kłódki. Albo i 200g, niech będzie.

[kontra]

@thewickerman88: ale - powtórzę się - nie mówiliśmy tutaj w ogóle o tym, czy te kłódki są ładne, czy brzydkie, czy powinny wisieć, czy nie, ani czy stanowią jakiekolwiek, ekhm, zagrożenie. Mnie prywatnie to się nie podoba, bo moim zdaniem zalatuje gimbusiarnią. Co kto lubi.

Istotne są dwie sprawy - po pierwsze, ta kładka przez długi czas błagała o remont i żadne apele ani prośby mieszkańców nie przynosiły skutku. Dopiero w

[niedzviadek]

@Synekdocha: @thewickerman88: @kontra: Pozwolę sobie tutaj zweryfikować bo te komentarze o szatańskich kłódkach które zawalą kładkę są niezgodne z prawdą. Przyjmuję 100(abstrakcyjna liczba) kłódek na 1m kładki tak jak podawałeś 200g na jedną.

100szt.x200g= 20kg/m = 0,2 kN/m

Dla porównania dla kładek bierze się chyba coś około(o ile dobrze pamiętam) 4kN/m które jeszcze mnoży się przez współczynniki częściowe, żeby zwiększyć wartość do obliczeń.

Druga sprawa - cytując za jednym

[kontra]

@niedzviadek: o widzisz ;) Ale chyba nie ma co się rozpisywać. Ja wyjaśniłem, że głupoty gadają, to nawet mi nikt nie odpisał :P