Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/dddobranoc_dJcrZIwCcx,q60.jpg)
dddobranoc +515
Ciekawe, czy ktoś podziela moje wnioski z kilku lat jazdy autem.
A mianowicie, kiedy trzeba kogoś przepuścić, ustąpić pierwszeństwa czy wpuścić auto na "zamek błyskawiczny" - w zasadzie nigdy mi się nie zdarzyło, aby kobieta to zrobiła.
Nigdy nie wpuści, jak jedzie w korku to tak bardzo na zderzaku, żeby nikt inny czasem nie włączył się do ruchu przed nią.
Jak jest wąska droga i zjedziesz na pobocze, aby ktoś z naprzeciwka
A mianowicie, kiedy trzeba kogoś przepuścić, ustąpić pierwszeństwa czy wpuścić auto na "zamek błyskawiczny" - w zasadzie nigdy mi się nie zdarzyło, aby kobieta to zrobiła.
Nigdy nie wpuści, jak jedzie w korku to tak bardzo na zderzaku, żeby nikt inny czasem nie włączył się do ruchu przed nią.
Jak jest wąska droga i zjedziesz na pobocze, aby ktoś z naprzeciwka
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/c7281190dbf6606b390908f3da4735a3db412d6f1fc730e99e0b5aa1b1be77b2,w150.jpg?author=dddobranoc&auth=6a22bcd9e9b4e952b05ee28d9b13675b)
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/T_W_O_J_S_T_A_R_Y_NUbqscW8P5,q60.jpg)
T_W_O_J_S_T_A_R_Y +128
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/125a28a5d9368411c4363ca71abaa8ff67998d111e1fad7234598d6bd0d0a4d3,w150.jpg?author=T_W_O_J_S_T_A_R_Y&auth=c8d16cac2b12dbe31c9f4fb1d3685a4d)
Przypominam prawilnie o tym że dziś mija pierwsza "rocznica" śmierci Marii de Vilotty.
Maria mogła zostać pierwszym od wielu wielu lat kierowcą F1 płci żeńskiej. Zasadniczo pierwszą w erze nowożytnej, ostatni przypadek to miernota Giovanna Amati która nawet nie zakwalifikowała się do wyścigów - 3 z rzędu xD i zasadniczo nigdy w żadnym wyścigu F1 nie wystartowała, mniejsza jednak o to...
3 lipca 2012, wspomniana Maria de Villota uległa wypadkowi podczas testów Marussi przeprowadzonych na lotnisku w Cambridge, urazy które odniosła uderzając w klapę zaparkowanego samochodu dostawczego na wysokości jej kasku były na tyle duże że straciła w tym wypadku oko, odniosła liczne obrażenia czaszki. A po roku od wypadku zmarła na skutek odniesionych w tym wypadku obrażeń (wykluczono samobójstwo).
Szkoda, bo zasadniczo gdyby udało się jej wejść do F1 to była by to tak na dobrą sprawę pierwsza kobieta która faktycznie by jeździła w F1, bo te pojedyncze przypadki z lat 80 to wyglądały dość żałośnie - te kobiety #!$%@? osiągnęły w F1 i dostały się tam pewnie przez swoich kochanków ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
Komentarz usunięty przez autora Wpisu
@NacerMC słabo
Susie ma wsparcie swojego lovelasa Toto, który swego czasu miał udziały w Williamsie i nie zapominajmy że to stamtąd przyszedł do Mercedesa. Sukcesu jej nie wróżę, bo na miejsce w Williamsie nie ma co
To że Susie dostała się do Williamsa tylko i
@armco_pussy: Nie. Nie zostałaby. Nawet właściciele tych słabych zespołów nie są na tyle głupi. Mogłaby pokazać się raz czy dwa na treningu w celach czysto markteingowych. Przez całą karierę nic nie osiągnęła, wygrała 1 wyścig, była po prostu słabym kierowcą.
Susie Wolf pojechała w Williamsie, bo jest żoną udziałowca tego zespołu. Też nie osiągnęła nic specjalnego we wcześniejszej karierze.
Wiesz, ja napisałem to w trybie przypuszczającym, a Ty w oznajmującym. Wyczuwasz różnicę ? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W dodatku nazywasz Chiltona nazywasz miernotą, a De Villotę, która osiągnęła dużo mniej niż Chilton w seriach juniorskich stawiasz wyżej od niego. Proszę, przestań już pisać te głupoty.