Wpis z mikrobloga

#truestory sprzed prawie roku.

Robiłem zakupy w Lidlu przed Bożym Narodzeniem i koleś przede mną miał wśród zakupów wino w drewnianej skrzynce. Skrzynka na sześć win, z siankiem & shit, w środku jedna butelka.

Facet wykłada zakupy, kasjerka kasuje, dochodzi do wina i mówi, że skrzynka nie jest na sprzedaż bo jest to opakowanie zbiorcze czy coś w ten deseń.

Facet prosi z kierownikiem. Kierownik przychodzi i wywiązuje się rozmowa:

- W czym mogę pomóc?

- Klient przede mną kupował wino i dostał skrzynkę a ja teraz usłyszałem, że skrzynki nie dostanę

- Klient przed panem kupował sześć win w opakowaniu zbiorczym czyli skrzynce.


#cebula #heheszki #januszelidla
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach