Wpis z mikrobloga

Problem narodził się w mojej głowie gdy próbując ściagnąć softshell zaplątałem się w zegarek i nie mogłem tej ręki wydobyć. I pomyślałem, że dla tych co chodzą w rurkach to to dopiero byłby problem jakby były zegarki na nogę.

Idąc tym tropem stwierdziłem, że gdybym był zblazowanym milionerem szukającym nowych biznesów to opatentował bym zegarek na nogę. Po czym zlecił jego produkcję - w ilości testowej do badań rynku. Linia damska, męska i uniseks ;). W międzyczasie kupił jakąs znaną modelkę, aktorkę, aktora i kazał bym im chodzić z tym zegarkiem na nodze. PR w mediach społecznościowych. Jakiś tłit, focia na fejsie, akcja charytatywna(?) W każdym bądź razie sprawiłbym by stały się modne, takie ekstrawagandzkie i mainstremowe i hipsterskie zarazem. Rewolucja w świecie mody i zegarków!!! LegWatch so cool!!! Oczywiście zegarki były by w serii limitowanej i wcale nie tanie więc rynek zalały by chińkie #!$%@? i #cebulaki kupowały by to i nosiły na nogach.

A ja bym siedział na mirko i śmiał się z tych wszystkich naiwniaków.

##!$%@? #nudzimisie

Wołam: @crooner11: @malarz_marek: @Abstract: @dreaper: bo oni mi odrobinę pomogli w tym dylemacie.


jak widać na załączonym obrazku sa już tacy co noszą/nosili zegarki na nogach... Chyb parę lat temu była jakś akcja.


http://scontent-a.cdninstagram.com/hphotos-xfa1/t51.2885-15/10643912_1555022194719754_1258916275_n.jpg
  • 3