Wpis z mikrobloga

Mirki. Niby USA to cywilizowany kraj #zagranico ... ale jezeli chodzi o oznakowanie ulic to sa 100 lat za Polska. No dobra to na co beda #gorzkiezale to jest specyfika Bostonu a nie calego #usa ale niesmak pozostaje ;).

Male przypomnienie dla tych ktorzy zabarykadowali sie w swoich piwnicach i nie wychodza z domow ;)

W Polsce kazdy budynek jest elegancko oznaczony tabliczka z nazwa ulicy a czesto rowniez dzielnica i kierunkiem przyrastania numerow.

http://1.bp.blogspot.com/-OhRLugbJSbY/TpNckLJ3ouI/AAAAAAAAArk/OK6mj9BiA1Y/s1600/02rw.jp

Nawet a jak nie jest to na kazdym skrzyzowaniu sa tabliczki z nazwami obu ulic i zakresem numeracji do nastepnego skrzyzowania.

Niby mala rzecz ale jednak cieszy.

W Bostonie i okolicach stwierdzono ze to zbytnia rozrzutnosc i domy maja tylko numery (bez nazwy ulicy) a na skrzyzowaniu w 9 przypadkach na 10 podana jest tylko nazwa mniejszej, bocznej ulicy a glowna nie jest oznaczona. Efekt jest taki ze jak zle skrecisz to pozniej mozesz z 10 kilometrow jechac zanim sie zorientujesz ze jestes na zlej ulicy.

Zeby dodatkowo podniesc poziom gry, przedmiescia to pozrastane ze soba dawne wsie. Prawie kazda ma ulice:

Washington, Pleasant, Main i Summer.

Wiec przykladowo Main street moze sie 2 razy krzyzowac z Summer street i za kazdym razem bedzie to inna ulica.

Efekt jest taki ze jak moj rozowy ostatnio umowil sie ze znajomymi z roboty to skonczylo sie dwoma roznymi grupami czekajacymi na roznych Pleasant street.

Ten kto odpowiadal za nazywanie ulic i ich oznaczenie powinien smazyc sie w piekle na wieki wiekow amen.

#podrugiejstroniebajora

PS: w odpowiedzi na pytania... druga czesc wpisu o roznicy w wyposazeniu mieszkan pojawi sie pewnie w weekend.
  • 11
  • Odpowiedz
@Taco_Polaco: A co powiesz na kraj (europejski) w ktorym:

- nie ma kodów pocztowych,

- wiékszosc domow nie ma numerow, tylko nazwy (czasem, nie zawsze),

- numery przyrastaja jedna strona a po dojsciu na koniec ulicy przechodza na druga strone i rosna dalej,

- w wiekszych miastach niektore ulice ma swoja wersje upper i lower i kazda z nich ma swoja numeracje

- zabudowa na wsi wyglada inaczej niz w Polsce
  • Odpowiedz
@Taco_Polaco: Irlandia.

Do Polski na nauke? A po co, skoro tu wiekszosc krajowych przesylek dociera do odbiorcy nastepnego dnia, najdalej za dwa dni. List wyslany do Polski idzie troche ponad tydzien, z tego wiekszosc w Polsce, list wyslany z Polski idzie dwa tygdonie, z tego dwa dni w Irlandii.

U mnie na wsi wszystkie domy maja ten sam adres - oprocz tych, ktore maja nazwe. Skad listonosz wie gdzie co doreczyc?
  • Odpowiedz
W Irlandii przecież każdy dom ma własny kod pocztowy


@blonde_calculator: Moze w Ulsterze..? W Republice dopiero bedzie mial - Eircode od przyszlego roku:

In 2015, Ireland will make a little bit of history by implementing a postcode system called Eircode
  • Odpowiedz
Do Polski na nauke?


@msq: A czemu nie? Skoro maja malo czytelny system oznaczen to jak najbardziej powinni sie uczyc od tych ktorzy maja dobry (Polska akurat ma naprawde niezly) :)

Na listonoszu swiat sie nie konczy. Czasami inni chcieli by trafic pod konkretny adres bez zbednego wysilku.
  • Odpowiedz
wpisywać nazwę ulicy a następnie nazwę domu w post code


@blonde_calculator: No to wpisywalas nazwe domu w post code. Ja zwykle wpisuje none bo tutaj po prostu nie ma kodow pocztowych. Niektorzy za takie uwazaja Dublin Postal Districts ale to nie do konca to samo...
  • Odpowiedz
Skoro maja malo czytelny system oznaczen


@Taco_Polaco: .. dla przyjezdnych :) I to tylko nowych. Tu sie zawsze podaje lokalizacje wzgledem pubu czy kosciola :)

To oficjalna informacja o robotach drogowytch na jednej z drog krajowych wlasnie przbudowywanych na autostrade. Lokalizacja: Jack White Pub :)

http://www.n7n11.ie/n11-update/

Czasami inni chcieli by trafic pod konkretny adres bez zbednego wysilku.


@Taco_Polaco: I trafia. Stosunkowo duzo zakupow robie online - kurier czy to z
  • Odpowiedz
@msq: No widzisz... systemy oznaczen i numeracji sa glownie dla przyjezdnych.

Do niektorych znajomych chodzilem przez 10 czy 15 lat pod ten sam adres i nie wiem jaki maja numer bloku ani mieszkania (a czasami jaka to dokladnie ulica) bo szlo sie zawsze na pamiec do ulicy za przedszkolem potem za dwa bloki w lewo, przez podworko na skos a potem w prawo i wciskalo na domofonie 3 guzik od dolu
  • Odpowiedz