Wpis z mikrobloga

#coolstory zasłyszane wczoraj. Akcja dzieje się w #kosciol

Na wiosce obok jest kościółek w którym ksiądz idąc z duchem czasu doposażył budynek w elektryczne dzwony. A skoro są nowe, łatwe w użyciu i uruchamiane z automatu to można nimi napieprzać po parę razy dziennie, o tak pięknych porach jak 6 rano i 21,37. Oczywiście to ludzi wkur. no ale kto będzie zadzierał z plebanem. W każdym bądź razie podobno trafił się jeden taki, a wypowiedź miała brzmieć tak:

"Proszę księdza, te dzwony to elegancka sprawa. Chłop rano wstaje, dzwony dzwonią i już wiadomo, że sklep otwarty, czas iść na piwko. A że wieczorem to już na ogół mało się widzi to dzwony informują, że sklep zamknięty, trzeba wracać do domu. Naprawdę, pierwszorzędny pomysł."
  • 4