Wpis z mikrobloga

Niedawno, całkiem przypadkowo trafiłem na pewne #anime o którym wcześniej nie słyszałem. Strasznie wpasowało się w moje gusta, gdyż z tego typu animacji lubię wyłącznie mroczne, ale przede wszystkim poważne produkcje, które nie opierają się na ratowaniu świata przez lolitkowe postaci z wielkich robotach itp.

Ale do rzeczy - anime zwie się Sword of the stranger i jeżeli ktoś jeszcze nie miał okazji się zapoznać, to gorąco polecam.

Pięknie narysowany i poprowadzony film animowany. Może nie wybitny ale ma swoje momenty i nie bez przyczyny okrzyknięty jest mianem "anime z najlepszymi scenami walk".

Zachęcam do obejrzenia trailera - dla mnie to jest mocne 8/10.

Python - Niedawno, całkiem przypadkowo trafiłem na pewne #anime o którym wcześniej ni...
  • 4
@Python:

Pięknie narysowany i poprowadzony film animowany. Może nie wybitny ale ma swoje momenty i nie bez przyczyny okrzyknięty jest mianem "anime z najlepszymi scenami walk".


Pierwszy raz się z tym spotkałem. Kto okrzyknął tak to anime? :) Jeśli chodzi o sam film, tyle polotu co w kinówkach Naruto Shippuudena.
tyle polotu co w kinówkach Naruto Shippuudena.


@Luka_Wars: Oj naprawdę się nie zgodzę. Naruto jest dla dzieci/młodzieży - w sword of the strange naprawdę przedstawiona została prosta, nie oryginalna ale świetna i wzruszająca historia. Trochę przesadzasz. A być może to kwestia gustu.

Kto okrzyknął tak to anime?


@Luka_Wars: Fani - pierwszy z brzegu po wpisaniu w google "anime greates battles" czy tym podobne.

http://www.reddit.com/r/anime/comments/1qmr1k/what_is_the_best_battlefight_scene_ever_animated/