Wpis z mikrobloga

Mirki, mamy w pracy bardzo poważny problem. Spieramy się o to czy toster jest zamykany (chleb jest w nim ułożony poziomo) i robi się w nim tosty (lub grzanki) z topionym serem, czy może toster to jest ta maszynka, w której tosty (lub grzanki) ułożone są pionowo i wyskakują do góry.

To na prawdę bardzo poważny problem i nie możemy go jednoznacznie rostrzygnąć, gdyż:

1. Jak wpisujemy w google grafika 'toster' to większość obrazków przedstawia maszynkę, która wystrzeliwuje w górę opieczony chleb tostowy, ale jak wpiszemy w google grafika 'tost' to większość wyników przedstawia chleb ze stopionym serem i szynką wyjęte z tej zamykanej maszyny. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

2. Jak zamówimy na mieście tosta to dostaniemy raczej kanapkę składającą się z 2 kromek chleba tostowego sklejonych rozpuszczonym serem, a jeżeli to jest tost to w takim razie czy tosterem powinno się nazywać maszynę, z której to danie wyjęto?

#pracbaza #pytanie #firstworldproblems
  • 3
  • Odpowiedz
@Al_Bundy Tylko właśnie jak wpisuję tost w google grafika to większość obrazków to dania z tego zamykanego urządzenia, gdzie chleb leży poziomo. Podobnie się sprawa ma, gdy zamawiam gdzieś tosta - zawsze są z tego urządzenia. U nas w pracy są już 4 różne strony tego sporu:

1. Toster to urządzenie, z którego wyskakują tosty (suche pojedyncze kromki chleba tostowego), a opiekacz to urządzenie, z którego wyjmujemy grzanki (np. z serem).

2.
  • Odpowiedz