Wpis z mikrobloga

Jako, że chwilowo mi się skończyły polskie piwa do degustowania to pojechałem do naszych sąsiadów z zachodu. Pojechałem do Kauflandu mając nadzieję, że mnie zaskoczy pozytywnie. Wybór niby bardzo duży ale w sumie nic ciekawego... Postanowiłem więc powspierać dwa lokalne browary. Patrzcie jakiego hiciora kupiłem o tutaj

#p--o
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Warwick: @BrowarOlimp: @RomeYY: Niestety nie smakuje jak Żywiec Porter ;)

Pisanie, że to Baltic Porter to niezły żart. Smakuje jak jakiś pseudo schwarzbier z dodatkiem cukru i bardzo rozwodnionej coli. Płaskie, wodniste. Bardzo dziwne. Nigdy czegoś takiego nie piłem. Jak ktoś nie lubi piwa a chce % to pewnie może się tego napić jak jakiegoś radlera bo to jednak 4,4 %

Dałem za to jakieś 40-50
  • Odpowiedz
@Ryjuss: o do diabła Landskron Pupen-Schultzes Schwarzes to podobny poziom rzyga. Właśnie spojrzałem na etykietę. Słodzą aspartamem i jakimś acesulfamem-k. Co za masakra. Będzie chyba zlew.
  • Odpowiedz
@Ryjuss: ja byłem wczoraj w największym Getrankemarkcie jaki udalo mi znalezc tam gdzie akurat byłem, no i powiem, że lipa straszliwa. Pils na pilsie, weizen na weizenie, nic ciekawego nie znalazlem, wziałem sobie za to 3 Kristal Weizeny z Paulanera :)
  • Odpowiedz
@ZaczynamOdNowa: No właśnie wybór bardzo duży ale praktycznie wśród samych pszenicznych i pilsów. To są w większości dobre piwka ale kurcze chciałoby się też czegoś innego.
  • Odpowiedz