Wpis z mikrobloga

Drogie Mirabelki i Mireczki, zaczalem swoja przygode z USA.

Wuj Sam przywital mnie lekkim chaosem. W kolejce do kontroli paszportowej czekalo okolo 1000 osob (w ciagu 10 minut wyladowaly 4 duze samoloty)... a czynne byly 4 okienka. Obsluga lotniska szybko podzielila pasazerow po paszportach czyli USA i Kanada na lewo i do szybkiej odprawy a reszta na prawo i prosze czekac. Po jakiejs godzinie odbylem moze 1 minutowa rozmowe z oficerem imigracyjnym, stempel w paszporcie i zyczenia udanego pobytu.

Dzisiaj od samego rana jestem za to pozytywnie zaskakiwany:

W ramach walki o nie grubniecie (na schudniecie dawno przestalem liczyc) zapisalem sie dzisiaj na silownie do ktorej nalezy moj rozowypasek. Silownia taka raczej rodzinna, zadnych wielkich koksow, basen, korty i sauna w cenie. Abonament na wszystko z dowolna iloscia wejsc w miesiacu to 51$ za jedna osobe... ale za pare juz tylko 69$ (ot taka polityka prorodzinna).

Bylismy tez z rozowympaskiem w urzedzie wystapic o "licencje na slub". Rozmowa byla krotka.

U - urzedniczka

R - rozowypasek

TP - Taco_Polaco

U: Witam, jak leci, w czym moge pomoc

R: Chcemy wziac slub

U: Nie ma problemu, prosze zaplacic 30$, tu sa dokumenty (3 strony gdzie wpisuje sie imie nazwisko, dane rodzicow, miejsce urodzenia i SSN (Social Security Number) czyli taki troche nasz pesel)

TP: Ale ja nie mam SSN bo nie jestem obywatelem

U: Nic nie szkodzi, prosze napisac pod spodem "nie obywatel"

U: Prosze podniesc prawa reke i przysiac ze to co napisaliscie jest prawda

TP + R: Przysiegamy.

U: Dokumenty beda gotowe za 3 dni, na slub macie 60 dni. Jezeli macie swoje miejsce gdzie chcecie wziac slub prosze uzgodnic termin i urzednik tam podjedzie, jezeli nie to zapraszamy do nas.

A teraz koncze bo korzystajac z ladnej pogody i z tego ze metro dojezdza nad ocean jade na plaze :)

#podrugiejstroniebajora #emigracja #usa

@Schludny_skurvviel @dire
  • 12