Aktywne Wpisy
![chlodna_kalkulacja](https://wykop.pl/cdn/c3397992/chlodna_kalkulacja_G8vShinnyq,q60.jpg)
Do którego roku chcielibyście wrócić?
![vladi_putin](https://wykop.pl/cdn/c0834752/0ce6e7f44b404c478fd4b4cd1017d014e1a48a9d708cb5529adce1887b5ba07b,q60.jpg)
vladi_putin +1
Historia pamięta już ofensywy mające odmienić losy wojny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
" Ofensywa w Ardenach, bitwa o Ardeny, w historiografii anglosaskiej znana także jako bitwa o wybrzuszenie (ang. Battle of the Bulge[a]) – bitwa stoczona w Ardenach na przełomie 1944 i 1945 roku. Była ostatnią dużą operacją ofensywną wojsk niemieckich na froncie zachodnim podczas II wojny światowej.
(...)
Miało to zmusić aliantów zachodnich do wynegocjowania pokoju
" Ofensywa w Ardenach, bitwa o Ardeny, w historiografii anglosaskiej znana także jako bitwa o wybrzuszenie (ang. Battle of the Bulge[a]) – bitwa stoczona w Ardenach na przełomie 1944 i 1945 roku. Była ostatnią dużą operacją ofensywną wojsk niemieckich na froncie zachodnim podczas II wojny światowej.
(...)
Miało to zmusić aliantów zachodnich do wynegocjowania pokoju
Zatrudniłem niedawno takiego Mariusza, 44 lata na karku, zębów brak, ale nie od picia, ale od biedy w rodzinie. Ogólnie taki domorosły mechanik samouk, zajmował się naprawą kosiarek, jakichś maszyn - radził sobie całe życie jak mógł, ale jak właśnie kosiarkę mu zawiozłem, to słysząc o robocie się ucieszył. Dostał ją, bo potrzebowałem kogoś na składanie.
Pracuje tu już 2 miesiące, w sumie nadal się uczy, bo dostał w sumie aż nadto odpowiedzialne stanowisko, gdzie trzeba doświadczenia, ale ile ten gość zrobił dookoła. Do tej pory jak coś się prostego zepsuło to telefon, przyjeżdżają, 5 minut patrzenia, 3 minuty pracy, 200zł proszę, do widzenia (a za tydzień znowu nie działało).
Odkąd przyszedł wszystko robi sam, ja nie wiem jak on się uchował, pewnie to niezadbanie sprawia, że nikt go nie chce, ale potrafi absolutnie wszystko. Zepsuł się kompresor (a u mnie prawie wszystkie maszyny pod ciśnieniem), oddałem do serwisu, odpowiedź - nara, nie zrobimy, zawiozłem do znajomego mechanika - będzie kosztowało 500 złota, więc #!$%@? się, wolę już nowy kupić niż tyle bulić na naprawę starocia. A ta chłopaczyna stworzyła w 2 godziny jakiś skomplikowany system kabli i... działa od dwóch tygodni idealnie, nawet lepiej niż wcześniej, bo nie trzeba spuszczać z butli nadciśnienia aby się ponownie włączył. A jak mu odpaliłem 2 stówki za to, to nieco zmieszany mi 150 chciał oddać sądząc, że grubo przesadzam ;p Chyba nawet nie czaił ile mi kasy zaoszczędził. Oczywiście wcisnąłem mu w kieszeń kurtki, bo przyjąć nie chciał.
To co ma robić i do czego został zatrudniony robi nadal dużo za wolno, ale wiadomo, tu trzeba czasu i doświadczenia, ale ledwie 2 miechy i naprawił i usprawnił tyle rzeczy. #!$%@? "makgajwer", jak zobaczy coś co można uruchomić to mu się iskierki w oczach pojawiają. Jak zepsuła się maszynka do cięcia (spalony silnik), to okazało się, że nie muszę kupować, bo przywiózł od siebie silnik od jakiejś pralki, porobił co trzeba, pospawał, poucinał i woala, maszynka do cięcia działa sprawniej, nie przegrzewa się i ma idealną prędkość. Za to nie dostał nic, ale jeszcze nie wie, że w wypłacie dostanie bonus jak cholera (czekałem, czy to będzie działało dłużej niż dzień, a działa idealnie i dużo lepiej, bo nie przegrzewa i można pracować non stop) ;)
Normalnie nigdy nie miałem pracownika, który w tak krótkim czasie kupił mnie całkowicie. Dodatkowo jest przecudownym bezzebnym mikrusem który jest tak pocieszny, że samą swoją obecnością sprawia, że wszystkim przyjemniej się pracuje. Jest zwyczajnie strasznie pocieszny ;) I nie potrafi nic zrobić nie mówiąc do siebie na głos. Gada z samym sobą cały czas. Pierwszy raz polubiłem pracownika na takim poziomie. #firma #oswiadczenie #nocnazmiana
a)dużo pije
b) szpital psychiatryczny chętnie to zdiagnozuje
3) niedługo zacznie zabijać ludzi
-hmmm netes powinniśmy mu odpisać?
-nie to pewnie troll , to normalne , że gadam z własnym ja
-heh netes ty taki mondry (ʘ‿ʘ)
najpierw odkręce to koło żeby zaraz je przykręcić
#!$%@? czemu nie mogę naprawić tej pralki,wczoraj ją mi karyna zapodała
@vivo: Pierwsze obajwy schizofreni