Wpis z mikrobloga

Miałem trochę wolnego czasu to mogłem się pobawić :D

W końcu uruchomiłem wyświetlacz graficzny (Nokia 5110 z ebay) i joysticki z pada od konsoli, które wymontowałem dobre 5 lat temu i teraz je przypadkiem znalazłem w pudełku rozmaitości.

Do wyświetlacza bardzo fajną bibliotekę znalazłem (Adafruit GFX, polecam), która pozwala łatwo rysować proste figury, pisać i ładować obrazki.

FILM z joystickiem https://www.dropbox.com/s/kr9vtz9fixfvfwr/2014-09-02%2021.54.52.3gp?dl=0

Fotka https://www.dropbox.com/s/8qtxb68xj07t3s9/2014-09-02%2021.55.37.jpg?dl=0

#elektronika #arduino #chwalesie
profesorek92 - Miałem trochę wolnego czasu to mogłem się pobawić :D

W końcu uruchomi...

źródło: comment_Cjnif8pgEUCWEXziTxRvcPoNKDWJdkao.jpg

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
@rubesom: też się jakiś czas broniłem przed arduino i pisałem w czystym C bezpośrednio na ATmegi. Potem przerzuciłem się na IDE arduino, ale nadal na "wolnostojącej" Atmedze. W końcu kupiłem porządną płytkę z Arduino i było warto, na prawde.

Środowisko Arduino daje Ci wygodę pisania. Do wszystkiego masz gotowe jasne komendy, nie musisz się bawić w ustawianie PORTA PINA DDRA itd. (ledwo już to pamiętam) tylko piszesz pinMode(2,INPUT), a potem na przykład digitalWrite(2, HIGH). Jak chcesz odczytać wartość analogową, to nie musisz babrać się z ADC, ustawiać bitów w rejestrach i potem odczytywać w odpowiedniej kolejności... tylko piszesz analogRead(A0) i koniec. Ustawianie napięcia przez PWM również dziecinne proste. Do tego przeogromna baza gotowych bibliotek do wszystkiego co zapragniesz.

Sama płytka Arduino to też niezwykła wygoda. Piny ładnie wygodnie wyprowadzone i podpisane numerami. Na pokładzie jest też programator, stabilizator napięcia, kwarc, przycisk resetu i kontrolna dioda. Żadnych dodatkowych kabli nie musisz ciągnąć, to już samo w sobie elegancko, stabilnie działa. Podłączasz jedynie rzeczy, których sam chcesz
  • Odpowiedz
@Zdzichoslaw: wiesz to wszystko zależy, jak zawodowo chcesz się zajmować programowanie uC to faktycznie warto. Ale jak nie, to nie widzę sensu. Tez zaczynałem od atmeg w c. I na studiach tylko w tym projekty robiłem, ale teraz zawodowo nie mam z tym nic wspólnego i hobbystyczne bawię się arduino, i szczerze nie chce mi się teraz do c wracać.
  • Odpowiedz
@domel88: To mnie chyba najbardziej przekonuje, gdyż zawodowo nie mam nic wspólnego z programowaniem. Myślę, że dobrze się stało, że zaczynałem od programowanie zwykłem atmegi bo człowiek wiek co i jak działa (pamiętam czasy liceum gdzie robiłem programator na złącze LPT).
  • Odpowiedz
Aa... i wgrywanie na arduino odbywa się jakoś poprzez port szeregowy, wgrywa tylko to co musi, a nie całą pamięć. W efekcie wgranie nawet dużego programu zajmuje moment.


@profesorek92: ( )


Poza tym to
  • Odpowiedz
nie. Żeby zapisać stronę flash/eeprom najpierw trzeba ją wykasować (ustawić wszystkie bity) i dopiero można ją zapisać (w całości za jednym zamachem). Jedynie różnica jest taka, że nie trzeba kasować pamięci poza zasięgiem programu (co też nie każdy programator robi (AvrDude robi)).


@Analityk: no, może i tak jest, ale ja szczegółów technicznych nie znałem i jako hobbysta cieszę się jedynie z faktu, że wgranie programu trwa o wiele krócej, niż poprzez USBasp którego długo używałem.

Jak chcesz pin jako wejście w stanie pływającym? (bez pull
  • Odpowiedz