Wpis z mikrobloga

@babalaroto: Ma tyle racji w upieraniu się przy swoim polu co ty przy swoim dworze. Językowo obie formy są poprawne, ale ze znaczeniowego punktu widzenia. Z jednej strony nie powinniśmy wychodzić na pole, bo jednak nie uświadczymy uprawianego fragmentu ziemi praktycznie nigdzie w mieście. Z drugiej strony dwór to zabudowa wiejska. Więc na dwór można wychodzić tylko i wyłącznie na wsi w rozumowaniu jako wychodzenie na obejście budowli mieszkalnej patrząc
  • Odpowiedz
  • 18
@babalaroto: to usuń konto. U nas na Podkarpaciu od zawsze mówi się na pole i nie będzie mi tu zielonka prawiła morałów. Dziękuję, dobranoc.
  • Odpowiedz
W zamierzchłych czasach chłop wychodził z pola na dwór, by zapłacić panu dziesięcinę, zaś pan z dworu na pole, by doglądać pracy chłopa. #rekt


@KerianRegis: W zamierzchłych czasach pan wychodził na pole doglądać chłopów, a chłop przychodził na dwór do pana po dziesicine. #takasamalogika
  • Odpowiedz
@batq: Ty sobie uważaj, bo mój niebieski jest z Podkarpacia, a ja jestem na pedagogice, więc jak pójdę na Wasze zadupie uczyć w szkole, to wbiję Twoim dzieciom, że NA DWÓR. Także nie pyskuj zielonce ;>
  • Odpowiedz