Wpis z mikrobloga

Witam serdecznie piszę do państwa z prośbą o zachowanie spokoju muszę wam powiedzieć jedną ważną, rzecz z mojego życia kiedyś pojechałem na działkę miałem tam 2 wędki i 1 procę lubiłem szczelać z tej że procy była fajna nie taka #!$%@? jak mają te #!$%@? małe Sebki z podwórka ona była taka pr0 sportowa #!$%@?łem raz sobie nad stawem gdy łowiłem ryby z tatą który jest fanatykiem wędkarstwa tatko to jest równy gość dzięki niemu nauczyłem się pływać ma niesamowity sposób na naukę pływania. Kiedy byłem mniejszy tatko otworzył moje drzwi od pokoju z buta #!$%@?ł się do pokoju i krzyknął WSTAWAJ TY MAŁY #!$%@? NADSZEDŁ CZAS ŻEBY MÓJ MALUTKI PASOŻYT NAUCZYŁ SIĘ PŁYWAĆ. Pojechaliśmy z tatą nad staw on wziął wędki i mnie kazał założyć okulary powiedział, że będę dobrą przynętą ponacinał mnie troszkę nożem włożył mi hak do ryja i zarzucił jak mną jak pudzian najmanem i hlup do wody przeżywałem takie rzeczy przez 10 lat po 10 latach dostałem w nagrodę tę procę i zapytałem po co to wszystko tatko opowiedział mi ze szczegółami.

Wiesz ty mój pasożycie niedojdo życiowa polowałem na #!$%@?ębnego z Bytomki niestety byłeś tak #!$%@?ą przynętą tak jak jesteś #!$%@? dzieckiem w końcu upolowałem twoja matka okazała się być jednak na coś przydatna.

Płakałem jak dziecko bo tatko mówił, że mama skończyła w domu opieki weteranów im. W. Bartoszewskiego.

Moja mama miała na imię Sandra miała siostrę Monikę.

#pasta #umadbroconntent #pastazdupy
  • 1
  • Odpowiedz