Wpis z mikrobloga

  • 86
108713 - 450 = 108263

Miraski słodkie, stało się, oddałem 450 ml swojej czystej i szlachetnej krwi. Na początku wszystko super, rejestracja bez żadnych problemów, ankieta także. Lekarz stwierdził, że jestem okazem zdrowia. Poszedłem na oddawanie krwi, pielęgniarka idealnie się wkłuła, całość zajęła 6 minut donacji pełnej krwi. Gdy już wyciągała igłę poczułem, że odchodzę, mgła przed oczami i głosy 'nie wchodź do tunelu', a mi było wszystko jedno, świat przestał istnieć. Po cichu pożegnałem się z każdym i czekałem na św. Piotra u bram raju. Działo się to może 3-4 minuty. Pielęgniarki zaczęły profesjonalnie się mną zajmować. Nogi do góry. Świeże powietrze. I motywujące słowa pań, że wszystko okej. Pod koniec dostałem lekarstwo z kofeiną i Pepsi z wafelkiem. Żyję! Byłem tak blisko śmierci. Jestem z wami miraski. Szybko się mnie nie pozbędziecie z tego świata. Ta sytuacja nauczyła mnie pokory. Chwytaj dzień jak to mówią - carpe diem. Za 2 miesiące kolejna igraszka ze śmiercią #barylkakrwi #zyje #wygryw #zyciejestpiekne #korzystajciezniegojakmozecie #donacja #krwi
Pobierz equo - 108713 - 450 = 108263



Miraski słodkie, stało się, oddałem 450 ml swojej czy...
źródło: comment_pF5gLHAZyi8Ecn1KSlpVC7hibReWLwHe.jpg
  • 22
@equo: Ile ważysz? Ciekawi mnie czy to dlatego, że masz mało krwi czy to problem psychiczny :P

Ja ważę sporo i też kiedyś mi było słabo, bałem się, że po oddaniu mam za mało krwi i grozi mi śmieć z racji braku tlenu w mózgu. Odkąd zobaczyłem jak nieduże kobiety po oddaniu z uśmiechem wychodzą jakby nigdy nic, już się tego nie obawiam
@Sluszka: 190 cm, 80 kg, ja myślę że to przez słabe śniadanie bo zjadłem tylko owsiankę i minęły 2 godziny od śniadania do pobierania krwi.

Hah, mnie ciekawi czy ta krew rzeczywiście idzie tam gdzie powinna iść czy jest sprzedawana za granicę. Bo mówią, że dużo jest przekrętów. Czy to z donacją krwi czy narządów. A kasa z tego jest niezła.
@equo: ja ważę ok 70 kg i 169 cm i również śniadanie jadłem(dwie bułki i herbatę) ok 2h przed wkłuciem się ale wszystko przebiegło w porządku i tylko świadomość była, że czegoś mi brakuje bo tak to normalnie się cały dzień czułem po tym( ͡° ͜ʖ ͡°)
@equo: Bywa. Kiedyś po oddaniu krew wróciłem ot tak na przystanek autobusowy. Będąc już przy nim praktycznie padłem. W oczach jakieś przejaskrawione kolory i totalny brak sił. Ludzie szybko pobiegli do rcikku i kogoś zawołali. Wypuścili mnie z niego po ok. 20 minutach.
@equo: A to nie jest tak, że jak odpływasz to potem to odnotowują i zakazują dalszego pobierania krwi lub wymagają dłuższej przerwy niż 2 miesiące?

Ja kiedyś jak oddawałem krew i poszedłem do szpitala 2 miesiące i ok. 2 dni od poprzedniego oddawania, to lekarz zwrócił mi uwagę, żeby tak często nie chodzić, a nie miałem żadnych problemów z oddawaniem krwi (no może adrenalina skacze jak wbijają igłę, ale poza tym
@Blastboy: ja za pierwszym razem zemdlałam, za kolejnym zaczęłam odpływać (wydaje mi się, że wcale nie odpływałam, ale tak bałam się po poprzednim razie, że zadziałał aspekt psychologiczny), to jedynie pielęgniarka zapytała mi się czy się to wcześniej zdarzyło i zaleciła zrobić sobie roczną przerwę
@Cola-alex: Ja raz widziałem jak jedna dziewczyna podczas oddawania krwi zemdlała, a po ocknięciu się haftowała do wiaderka, które podstawiały jej pielęgniarki. Jedna z nich powtarzała przy tym, że już na pewno nie będzie mogła oddawać kiedykolwiek krwi.

Dziewczyna miała straszną lipę, bo to była wampiriada na auli studenckiej ze stanowiskami do pobierania krwii na podeście, ustawionymi na wprost ławek wypełnionych do połowy przez kolejnych chętnych krwiodawców i ich towarzyszy.
@Blastboy: Miałem jedno zemdlęcie, drugie prawie przy oddawaniu płytek i dwa razy się nie dostałem (za mało magnezu czy czegoś). Po płytkach odrazu powiedzieli, żebym więcej nie przychodził bo się nie nadaję. Ostatnio przy oddawaniu krwi w autobusie krwiodastwa lekarz sam mi pokazał całą moją historię. Wszystkie niedobory, mdlęcia i inne powikłania są oddnotowywane i sprawdzane przed oddaniem. Powiedział, że jak mu zemdleje to mi tak to rozpisze, że w żadnym