Aktywne Wpisy
sylwke3100 +5
Ile mieście lat jak pierwszy raz wyjechaliście choćby na jeden dzień za jakiekolwiek granicę?
KingaM +28
Byłam na świniobiciu i tęsknie za tym klimatem, jako dzieciak, pamiętam to jeszcze z czasów przedunijnych, kiedy można było na legalu ubić świniaka. Upalny letni dzień na gospodarce. Tucznik został zaklinowany w dwie stare stalowe kraty od klatki dla świniaków i oczywiście kwiczał w niebogłosy, bo czuł, co się święci. Wujo ciapnął mu gardło, a krew łapali do garnka na kaszankę. Potem było oparzanie martwego świniaka i skrobanie. Najdłużej trwało patroszenie i
Postanowiłam wziąć się za siebie i wrócić do przedwakacyjnej formy. Koniec sezonu piwno-grillowego i upałów sprzyja ruszeniu się z domu. Moja pierwsza sztafeta (dystans z zeszłego tygodnia, od dzisiaj po każdym biegu dorzucam wynik) i mam nadzieję, że znajdę tu motywację do powrotu płaskiego brzuszka ;)
#sztafeta