Wpis z mikrobloga

#suchar #starszenizwegiel Dwóch chłopów pojechało na targ żeby kupić byka. Dobrze się targowali i

zostało im trochę kasy, w sam raz na panienkę w „agencji towarzyskiej”.

Niestety tylko na jedną. Dodatkowo weszli tam z bykiem, tak na wszelki

wypadek żeby się nigdzie nie zapodział. Rano bajzelmama pyta się pracownicy:

- I jak było?

- Ci dwaj w kamaszach to nic specjalnego, ale ten przebrany za vikinga to

dał mi do wiwatu.