Wpis z mikrobloga

@detektor_szczescia: mówię poważnie, dopiero mając 31 lat się oświadczyłem. Może były wcześniej obiecujące kandydatki ale ja uważałem inaczej i tak sobie skakałem i nie uważam że coś przegapiłem, straciłem. Nie polecam opcji - pierwsza i ta jedyna - słyszałem i znałem takie przypadki po kilku latach od małżeństwa zawsze był rozwód. To wbrew naturze. Wiem zaraz ktoś napisze że ma pierwszą i ostatnią, ja bym jednak chociażby porandkował z kilkoma żeby