Aktywne Wpisy
wykop +151
Czy wiecie, że nie trzeba wychodzić z domu aby wesprzeć @fundacjawosp (ʘ‿ʘ)
Można to zrobić nie ruszając się nawet sprzed komputera! Jak? To bardzo proste, wystarczy wpłacić pieniądze do
e-skarbonki: https://eskarbonka.wosp.org.pl/wykop2
31. Finał poświęcony został zbiórce funduszy na rzecz walki z sepsą. Temat niezwykle ważny, bo tylko w 2017 roku #sepsa wystąpiła u 49 milionów ludzi na świecie, a aż 11 milionów zmarło z jej powodu. Prawie
Można to zrobić nie ruszając się nawet sprzed komputera! Jak? To bardzo proste, wystarczy wpłacić pieniądze do
e-skarbonki: https://eskarbonka.wosp.org.pl/wykop2
31. Finał poświęcony został zbiórce funduszy na rzecz walki z sepsą. Temat niezwykle ważny, bo tylko w 2017 roku #sepsa wystąpiła u 49 milionów ludzi na świecie, a aż 11 milionów zmarło z jej powodu. Prawie
suttle +92
Jestem boomerem i powiem wam, że muzykę i teledyski mieliśmy lepsze od tego hłamu, który jest dzisiaj. Zostaw plusa jak byłeś nastolatiem kiedy Britney królowała w radiu. Bo Spotify wtedy nie było. #muzyka
Stwierdziłem, że wybiorę się do biblioteki, wypożyczę książkę, ponarzekam na moją wioskę Pani bibliotekarce, potem każdy z Nas rozejdzie się w swoim kierunku...
*
- Mirasie ! Co Ty Gadasz, przecież nasza wieś to raptem tych 8 żuli, którzy siedzą na Pigalaku, tutaj nawet nie ma wprowadzać programów do walki z alkoholikami ! Za kilka lat już nie będzie tego problemu. Przesadzasz
Spojrzałem jej głęboko w oczy, zapanowała niezręczna cisza.
- Widziałem rzeczy, którym wy ludzie nie dalibyście wiary... widziałem poloneza, bez drzwi i dachu, który przejeżdżał 110 km na skrzyżowaniu, widziałem pościg policji za autem zbudowanym z kradzionych stelaży do bilbordów, uczestniczyłem w libacjach z alkoholami niezbyt legalnie zdobytymi u Naszych niemieckich sąsiadów...Wszystkie te chwile znikną w czasie jak łzy na deszczu. Czas umrzeć.
Tak, pochodzę z patologicznej wsi, mam pseudonim Pasio, od plecaka, który w 1997 r. kupił mi mój chrzestny ojciec-> był bardzo ładny, świecący się, kontrastował dość mocno z kurami, które biegały wokół szkoły. Miałem też ładne pióro, z myszką Miki, ale kumpel, kilka lat starszy - ukradł mi je. Wyznał mi to, gdy piliśmy w/w alkohol.
Przepraszam za ten ciągnący się wstęp, postaram się jeszcze dziś wrzucić ze 2 dobre historie spod tagu #patologiazewsi
#czarnolisto