Wpis z mikrobloga

@Przwoj: Ja bym wystrzelał. Z dwojga złego, to już chyba piesi są bardziej znośni, bo większość z nich idzie prosto a taki rolkarz #!$%@? zygzak i nie wiadomo z której strony go wyprzedzić a jak już wiadomo, to nagle nie wiadomo xD
@Przwoj: jak jeżdżą tropem węża na drodze szerokości 2 m a ja gnam Złotym Rumakiem 40 km/godz to mi słabo, poza tym współczuję bo to hybrydy są i swojego miejsca nie mają
@theun: Rowery są pomiędzy samochodami a pieszymi, a rolkarze pomiędzy rowerami a pieszymi. Pomiędzy rowerami a samochodami są kierowcy którzy jadą ograniczeniem prędkości. Wszystkie te grupy mają w pewnym stopniu przerąbane :p
@Przwoj: Jestem w stanie zaakceptowac dopoki nie jezdza zygzakiem, nie machaja łapami jak wiatrak i nie zagluszaja sie muzyka w słuchawkach. Oczywiście zapewne bardzo przyjemnie posmigac z full muza, ale wyprzedzić tez bym chciała.
@Przwoj:

Pieszy ma prawo poruszać się po ścieżce, jeśli chodnik się nie nadaje (art 11.4 Prawo o ruchu drogowym). Rolkarz w świetle prawa jest pieszym. Mało znam chodników, które nadają się do chodzenia w moich butach.

Więc ja tam mandatu po prostu nie przyjmę. Mam tam prawo być na tej samej zasadzie kolarz szosowy jadący szosą, a nie żwirowym poboczem.

imho o wiele więcej zagrożenia sprawiają rowerzyści na chodnikach. Polecam się