Dzisiaj pytanie do Was mam takowej materii: zaczynam robić serię tutoriali o #programowanie w #gamedev do #ptakopysk-a i zastanawia mnie w jakiej formie go zrobić - czy jako artykuł tekstowo-obrazkowy, czy video? pytam, gdyż zdania ludzi są podzielone, niektórzy wolą czytać i pisać krok po kroku (jak ja), zaś inni wolą oglądać i na żywo eksperymentować (i w tej formie jest coraz więcej tutoriali, chociażby do Unity).
@PsichiX: Chodziło mi o to, że tekst nie musi być bardzo rozbudowany. Zrób typowo film i dodaj fragmenty kodu czy coś pod filmem. Wtedy w tekście możesz jakoś oznaczyć od której minuty oglądać zagadnienie dotyczące danego fragmentu kodu, czy obrazka i już ;)
- jako uzupełnienie bardzo dobrych materiałów tekstowo-graficznych, ponieważ sama forma video nie daje możliwości wygodnego powrotu do poprzednich treści i przypomnienia czegoś w prosty sposób
- jako wprowadzenie do jakiejś technologii, jako film do obiadu - chociaż tutaj w zasadzie też później trzeba sięgnąć po jakieś normalne źródło
Osobiście polecam Ci zacząć od zwykłych treści - trochę więcej roboty niż opowiadanie pitu pitu
Dzisiaj pytanie do Was mam takowej materii: zaczynam robić serię tutoriali o #programowanie w #gamedev do #ptakopysk-a i zastanawia mnie w jakiej formie go zrobić - czy jako artykuł tekstowo-obrazkowy, czy video? pytam, gdyż zdania ludzi są podzielone, niektórzy wolą czytać i pisać krok po kroku (jak ja), zaś inni wolą oglądać i na żywo eksperymentować (i w tej formie jest coraz więcej tutoriali, chociażby do Unity).
@Zeroize: ok, to pierwszy art będzie dla testu tekstowo-obrazkowy i dorobię później wersję wideło i Mirki ocenią co lepiej wygląda :)
- jako uzupełnienie bardzo dobrych materiałów tekstowo-graficznych, ponieważ sama forma video nie daje możliwości wygodnego powrotu do poprzednich treści i przypomnienia czegoś w prosty sposób
- jako wprowadzenie do jakiejś technologii, jako film do obiadu - chociaż tutaj w zasadzie też później trzeba sięgnąć po jakieś normalne źródło
Osobiście polecam Ci zacząć od zwykłych treści - trochę więcej roboty niż opowiadanie pitu pitu