Aktywne Wpisy

mohiccan +117
Po dzisiejszym reportażu chyba rozwiało wszelkie wątpliwości. TVN = TVPiS.
#konfederacja #bekazlewactwa #tvpis #tvn #imigranci #heheszki #4konserwy
#konfederacja #bekazlewactwa #tvpis #tvn #imigranci #heheszki #4konserwy


jestem_tunowy +62
babcia ogląda te fał en i mówi mi że jestem naziol bo chce głosować na konfe a ten mentzen to w ogóle hitler jest bo chce wyjść z uni i zabijać kobiety XD
chwilę z nią pogadałem ale dałem sobie spokój, niby się z tej sytuacji śmieję ale w rzeczywistości przykro mi się zrobiło, bo na co dzień jest taka kochana i tak się dogadujemy a wystarczy jeden głupi reportaż żeby to
chwilę z nią pogadałem ale dałem sobie spokój, niby się z tej sytuacji śmieję ale w rzeczywistości przykro mi się zrobiło, bo na co dzień jest taka kochana i tak się dogadujemy a wystarczy jeden głupi reportaż żeby to





Strony aktu: JA, Konsultant, Student i Młody.
Wprowadziłem się do pokoju za jedną dziewczynę, na zasadzie mnie przepisują na umowie jako mieszkającego (umowa na Konsultanta) ja jej daje zaliczkę za pokój (500zł) do odebrania jak się umowa skończy (początek października) u właściciela.
Więc wynajmowałem mieszkanie z 2 facetami. Student, Konsultant i ja.
Spoko sobie żyliśmy przez 2 miesiące fajnie pięknie (pomijając pijackie imprezy Studenta z rzyganiem na parapet sąsiada i do wanny) aż tu nagle „Student” okazuje się niestudentem ciągnącym kasę od starych i przejebujących kasę na zakłady. No i go ściągają do domu.
W ramach nieformalnej umowy na swoje miejsce załatwia „Młodego”, na zasadzie jak moja, on mu kaucje, którą sobie odbierze od właściciela. Wszystko ok przez 1 m-c.
No i „Shit hits the fan” bo przyszły rachunki za które odpowiedzialny był Student, a dokładnie proszę się zgłosić w PGE bo prąd odcinamy!. Ja mieszkałem dopiero 2 m-c więc jak coś przychodziło to za okres mnie nie dotyczący. No i jak się można domyśleć Student nie płacił.
Żeby móc spokojnie po cichu przeglądać Mirko zapłaciłem te #!$%@? 200zł. No i po drodze przyszedł gaz za 90. Telefon do „Studenta” „ok. oddam swoją część jak wezme pensje bo pracuje, zadzwonię do „Konsultanta” i z nim pogadam, nie martw się – rozliczymy się”.
No to spokojnie sobie poszedłem na 2 tyg. Urlopu, byłem na Woodstocku 1 raz (fajnie tam).
I jak wróciłem to się okazuje że Konsultant #!$%@?ł do warszawy zabierając swoje rzeczy, Młody nie wie co się dzieje, Student nie odpowiadał na wiadomości przez 2 dni, a później „spokojnie oddam ci pieniądze zanim pojadę do Włoch” ( BO #!$%@? WYJEŻDŻA), „Konsultant” – „Spoko rozliczymy się” i tak od początku tego #!$%@? tygodnia.
Młody chce zostać i umowę przedłużyć bo mu się podoba.
Przyszły rachunki za bieżący okres. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Mirki nie jestem pesymistą ale chyba wiem jak to się skończy, macie jakąś radę żebym miał jakąkolwiek szanse na odegranie się na nich?
Student:
Plus: Rachunki są na Studenta, można nie płacić niech komornik ściga.
Minus: Żyj bez prądu albo gazu (junkers do wody), Właściciel i tak sobie weźmie z kaucji za podłączenie (więc i tak jeszcze więcej stracę)
Konsultant:
Plus: Na niego jest umowa, wyprowadza się przed końcem.
Minus: Jestem tam wpisany jako mieszkający (pełne dane)
I ja stary koń dałem się tak zrobić. (╯︵╰,)
#przegryw #gorzkiezale
Ps. Przepraszam osobę która zaplusowała ten wpis a ja go skasowałem, chciałem zrobić TLDR ale jestem jednak na to za cienki.