Wpis z mikrobloga

#gry #koniecswiata

Końca świata nie będzie! Dzisiaj w końcu uratowałem go i zginąłem. Trochę niepokojące jest to, że Junona wyszła z swojego więzienia. Ale nic nie szkodzi, assasyni się odrodzą i ją pokonają ... jak zawsze. Oczywiście będą im w tym próbować przeszkadzać templariusze, no ale jak to templariusze.
  • 6
@FilipChG: @Zioman: Ale bez tego byście nie wiedzieli, że końca świata nie było tylko i wyłącznie dzięki mojemu heroicznemu działaniu. Inaczej świat by się skończył a ja bym przeżył i stał się mesjaszem nowej ery. Ludzie zaczęli by mnie czcić i w końcu stworzyli by religie i zabijać z moim imieniem na ustach.