Wpis z mikrobloga

Wskazówka numer dwa odnosi się do znanej ludowej mądrości:

"Łatwiej jest zapobiegać, niż leczyć"

Co przez to rozumiem? Unikanie kontaktów z pornografią, erotyką to priorytet w tym wyzwaniu. Każdy kontakt, nawet z soft porno to prosta droga do starego nawyku. To śliskie wzgórze, krok do nawrotu. Trzeba sobie uświadomić, że umysł jest wielowarstwowy. To on chce chcę obejrzeć porno, fapać i dojść do orgazmu. On, a właściwie układ limbiczny pragnie chwilowej bomby dopaminy, to już jest zakorzenione. Ty, racjonalna cześć ciebie rozumie, że jest to dla ciebie niszczące i musi starać się ucinać te myśli. Go nie obchodzi, że będziesz nieszczęśliwy, żył na gorszej jakości życia. On będzie robił wszystko by dostać to czego chcę. Najgłośniejszy zawsze będzie, gdy pojawią się negatywne emocje takie jak: złość, samotność, nuda, stres i zmęczenie. Mogą to być podchwytliwe myśli w stylu "obejrzyj tylko kilka dziewczyn, nie musisz oglądać porno" "wszyscy to robią". To jest jak śnieżka puszczana z górki. Gdy już ją wypuścicie(obejrzycie), będzie nie do zatrzymania. Nie jestem w stanie policzyć ile razy mnie oszukał. I wiecie co zyskałem? Nic! Absolutnie nic! Wróciłem do starych nawyków i znów byłem zniszczony psychicznie, z pustką w środku.

Odkąd rozumiem ten mechanizm jest mi łatwiej. Każdego dnia, gdy jestem "czysty" staje się bardziej produktywny, otwarty, szczęśliwszy i silniejszy.

Nie przestawajcie wierzyć i pozostańcie silni!

#nofapchallenge
PerWito - Wskazówka numer dwa odnosi się do znanej ludowej mądrości:



"Łatwiej jest...

źródło: comment_It388tExn9IMf9Pp1n8SCHTZIZGfKW88.jpg

Pobierz
  • 5
@PerWito: Dzień 63. nofapu here. Nie zgodzę się z tobą, odpowiednio silna wola i wmawianie sobie odpowiednich do wykonania celu ocen zdjęć lub czynności wystarczają. Przez cały czas mam zasuskrybowany prokuratorboners i przeglądam go codziennie, teraz nie stanowi żadnego problemu, z początku owszem było testem.
@straggler: Mamy oczywiście inne punkty widzenia i trzeba to docenić. Dla mnie to pornografia, erotyka jest czymś nienaturalnym. Masturbacja istnieję od czasów gdy ewoluowaliśmy do przeciwstawnego kciuka. Jest czymś naturalnym i nie ma w tym nic złego. Staram się zrozumieć twój punkt widzenia, lecz nie widzę w nim sensu. To po co w takim razie całe te wyzwanie.