Wpis z mikrobloga

@Veuch: niektorzy boja sie wazych codziennie , bo zlapia dola, czy straca motywacje do pracy nad waga, wiec robia to raz na tydzine, zeby byly widoczne zmiany. Ja robie to rano, po przebudzeniu, i jakas godzine przed zasnieciem, ot zeby sobie siakis wykresik trzasnac, zobaczyc jak ma sie sytuacja, nie powoduje u mnie to spadku motywacji. Czasami jest tylko szok i niedowierzanie jak Ci waga skocze o 1.5kg w ciagu 10
@gregu-: rozumiem doskonale, ja na wahania rzędu 1-2kg przestałem zwracać już uwagę, wystarczy trochę wody 'puścić' albo zatrzymać no i waga świruje :)