Wpis z mikrobloga

@Windmark: nie było, w 2011 oficjalne statystyki były zaniżone, aby w papierkach bezpieczeństwo się zgadzało. Ludzi było wówczas około miliona.

Rzecznik WOŚP o frekwencji w sobotę:

"Tylko z Niemiec na sam finisz festiwalu przyjechało kilkanaście tysięcy osób. Ruch był wielki na drogach z północy i południa kraju, sznur aut jechał też z Gorzowa, ludzie stali w sporych korkach. Ale gdy w końcu dotarli na pole woodstockowe, mieli wielkie szczęście uczestniczyć w