@GrabkaMan: a tam lajtowny. Ja do dzisiaj mam zakwasy w nogach od czwartku - pierwszy leg day od miesiąca. Nie ma że boli, zrób dobry trening i odpusc dzisiaj aeroby, porządnie zrobione nogi to duży wydatek energetyczny :)
@GrabkaMan: to odstaw bieganie i nie rób lajtowego leg-daya, tylko prawilny. Cieżkie siady 5x5 trzy razy w tygodniu i będziesz zrzucał fat jak maszyna.
Czy pół godziny / 45 minut biegania na bieżni dwa / trzy razy w tygodniu da wystarczające rezultaty?
@GrabkaMan: to jest jedno z tych pytań, które są wyjątkiem od powiedzenia "Nie ma głupich pytan, są głupie odpowiedzi". #!$%@? mnie bierze, jak widzę takie podejście do treningu.
@Vonsatch: Dlaczego #!$%@?? Nie rozumiem. Pytanie jak pytanie.
Sensem tego pytania było pragnienie poznania odpowiedzi, czy bieganie dwa / trzy razy w tygodniu jest wystarczające, by pobudzić metabolizm. ;) Nie widzę tutaj nic głupiego i takiego, za co mogłaby Ci #!$%@? wziąć. :)
@GrabkaMan: Mi trenerka wskazała żeby robić aeroby po siłowni, przed tylko 10 min jako rozgrzewka. Poza tym, lepiej machnąć aeroby po treningu, w moim odczuciu "rozjeżdżają" nadchodzące zakwasy :)
@zgaS: Dobre pytanie, niestety nie umiem tego poprzeć, to zostało mi wpojone. Lata temu, po zawodach kajakowych, również nie dane mi było zejść z wody ale musiałam jeszcze dymać okrążenia żeby się organizm wyluzował.
właśnie tak to działa. Co ma Ci dać bieganie oprócz zużywania energii w trakcie? Nie spalasz tłuszczu w trakcie treningu tak samo jak nie budujesz mięśni w trakcie treningu. Masz dać bodziec do spalania tłuszczu PO treningu. To robi ciężki trening siłowy.
Pół godziny na bieżni dwa razy w tygodniu to ile? 500 spalonych kalorii? Do spalenia kilograma tłuszczu potrzeba zużyć 7000-9000 kalorii. Czyli w Twoim przypadku potrzeba 18 tygodni na spalenie
Najpierw biegacie czy siłownia?
Planuję dzisiaj przebiec około 45 minut, potem siłownia (nogi w zasadzie).
Czy może odwrotnie? Jak lepiej?
#silownia #pytanie
@lamiesobie: Na razie leg day mam taki lajtowy, bo chcę nieco wrócić do formy po przerwie. Więc pół godziny/ max 45 minut siłowni i koniec.
@GrabkaMan: to odstaw bieganie i nie rób lajtowego leg-daya, tylko prawilny. Cieżkie siady 5x5 trzy razy w tygodniu i będziesz zrzucał fat jak maszyna.
Czy pół godziny / 45 minut biegania na bieżni dwa / trzy razy w tygodniu da wystarczające rezultaty?
@GrabkaMan: to jest jedno z tych pytań, które są wyjątkiem od powiedzenia "Nie ma głupich pytan, są głupie odpowiedzi". #!$%@? mnie bierze, jak widzę takie podejście do treningu.
Sensem tego pytania było pragnienie poznania odpowiedzi, czy bieganie dwa / trzy razy w tygodniu jest wystarczające, by pobudzić metabolizm. ;) Nie widzę tutaj nic głupiego i takiego, za co mogłaby Ci #!$%@? wziąć. :)
@lamiesobie: Dzięki. :)
@GrabkaMan: więc nie biegamy, tylko przerzucamy #!$%@? ton żelastwa :-)
właśnie tak to działa. Co ma Ci dać bieganie oprócz zużywania energii w trakcie? Nie spalasz tłuszczu w trakcie treningu tak samo jak nie budujesz mięśni w trakcie treningu. Masz dać bodziec do spalania tłuszczu PO treningu. To robi ciężki trening siłowy.
Pół godziny na bieżni dwa razy w tygodniu to ile? 500 spalonych kalorii? Do spalenia kilograma tłuszczu potrzeba zużyć 7000-9000 kalorii. Czyli w Twoim przypadku potrzeba 18 tygodni na spalenie