Wpis z mikrobloga

@frez: taką kopareczką mini - to sobie może 1, a może 1.5 kręgu wkopiesz. Wysięg łyżki nie ten, by w głąb pojechać, a poza tym - przecież nie będziesz kopać leja-krateru, by wrzucić do tego kręgi i zasypać. A wewnątrz kręgu - też koparką nie zadziałasz.
  • Odpowiedz
@xelite Dodam jeszcze, że jak będziecie mieli gdzieś tak 5-6 metrów to wiadro z urobkiem zacznie być niebezpieczne. Pomyślcie o wiadrze, którego rączka się nie wypina. My w okolicach 8 metra kupiliśmy kask, bo takie wiadro potrafi zabić a uciec nie ma gdzie. Pamiętam, że początkowo wchodziliśmy po drabinie ale jej ciągłe wkładanie i wyciąganie było tak uciążliwe, że ostatecznie spuściliśmy linę i po niej wchodziliśmy/wychodziliśmy

Kopanie studni jest naprawdę pasjonujące.
  • Odpowiedz
@loginjestzajety: Tak jak pisałem parę razy wcześniej studnia będzie miała tylko 3 kręgi. Na samym początku był aluminiowy karabińczyk, lecz on się wyginał. Zamieniliśmy na stalowe zapięcie i już jest dobrze.
  • Odpowiedz
@xelite: dalej nie napisałeś co ci przyjdzie z "dołka" o głębokości 3 metrów. Liczysz że pojawi się woda? Jeżeli tak to będzie to woda podskórna, która raz będzie, raz nie i można nią co najwyżej podlać kwiatki.
  • Odpowiedz