Wpis z mikrobloga

@Poirytowany: No to będzie taka trochę wódka, jeśli rozrobisz z wodą i sokiem ;) Ja dolewałem zawsze Finlandii (albo spirytu), nie wiem czemu. Jeśli jest coś lepszego, to sam chętnie poznam.
  • Odpowiedz
@Poirytowany: no to nie filozofuj, tylko kupuj spirol, jak chcesz robić nalewkę z czegoś, co zawiera dużo wody (żeby otrzymać taką moc, jaką będziesz chciał), albo obojętnie co, jak na jakichś ziołach. No i pamiętaj, że nalewka o dobrym smaku może być mocniejsza niż wódka, a i tak nie wykręci ryja. Na przykład pigwówka mojego taty ma mega moc (na bimberku), a jest przepyszna i wcale nie wykręca. Dopiero jak trzepnie
  • Odpowiedz