Wpis z mikrobloga

#hearthstone Meaxna fajna na hc. Probowałem palladynem z samymi kartami za 1. Później warriorem z milionem broni. Skończyło się na magu z łuczniczką 1/1, krasnoludem 2/2 i goblinem 3/2. Czemu te karty? Z hero power i ich umiejetnościami Meaxna wracała mi je na rękę i trzymałem cały czas kontrole nad stołem :D Rzuciłem do tego jeszcze wszystkie aoe jakie ma mag + frost nove, frostbolty i fireballe. Smaczkiem okazał się ziutek 2/1 (koszt 1) co leczy za 2, czyli heal za 2 co ture :D. Dorzuciłem jeszcze Onyxie (miałem farta, bo dwa razy wróciła na rękę ;D). Fajnie się grało, ale liczę na jeszcze więcej. Szkoda, że nie otworzyli wszystkich skrzydeł.
  • 3
  • Odpowiedz