Wpis z mikrobloga

#coolstory #truestory #typowyseba

Pójdę za ciosem i kolejną sytuację opiszę. Ważnym faktem jest, iż posiadam tatuaże na przedramieniu i na ramieniu.

Wczoraj rano przed pracą skoczyłem do marketu po wodę. Idę do kasy, kolejka kilka osób. Ostatni stoi typowy Seba z elektroniczną opaską na nodze, a ponad nią wytatuowany smok na całą łydkę, motzno wyblakły oczywiście. Pod nogami miał pełen koszyk zakupów. Ustawiam się za nim, w dłoni trzymam wodę, a ten nagle odwraca się i patrzy na moją rękę. Pyta 'Tylko to masz?' Myślę sobie 'Ziomek interesi się tatuażami, to mu już pokażę ten drugi'. Podwijam rękaw i pokazuję tatuaż na ramieniu. Ten się do mnie śmieje 'Pytałem czy tylko wodę masz.' Żenadłem z siebie. Kiedy powiedziałem, że tylko wodę, przepuścił mnie przed siebie i jeszcze zagadał gdzie robiłem i za ile. Dobry z niego chłopak. Kwiat polskiej myśli resocjalizacyjnej.
  • 11