Miraski jakoś tak mnie naszło na przemyślenia. I tak sie zastanawiam jak Wy #niebieskiepaski czujecie #milosc ? W sensie co myslicie, jak czujecie. Ale milosc znaczy uczucie a nie chcice.
@pani_koralgol: jak ten debil od razu planuje sobie z nia dalsze zycie kminie jakby to było. Poza tym ostatnio miałem tak ze z tej miłosci 2 miesiace jesc nie mogłem spałem mało ( ona to samo) normalnie choroba ... jak sie zakocham z wzajemnoscia to czuje przypływ sił nie wiem z czego to wynika ale czuje ze moge wszystko i ze wszystkim sobie poradzę.
@pani_koralgol: a tak szczerze to zbyt dlugo jestem w zwiazku zeby czuc takie zauroczenie jak opisal @Obserwator_z_ramienia_ONZ: . A swoich uczuc nie potrafie tak na trzezwo opisac, wymagaloby to glebszej analizy :p.
@BaRi: no własnie mowie o uczuciu takim powaznym juz kiedy partnerzy dobrze sie znaja. Czasem mam wrazenie ze faceci czuja tylko zauroczenie. A kiedy zauroczenie mija i jest stan juz milosci to wtedy nie czują nic xD po prostu jest im dobrze ze maja. I generalnie jakby im wszystko wisialo. Ale kiedy cos sie w zwiazku dzieje to wlacza sie wam taki #!$%@? xD
@BaRi: potwierdzam potem zawsze jest słabiej i miłosc poźniej to juz cos innego, mysle ze to po prostu taka pewnośc że jestes z kims z kim ci dobrze uzupełnianie sie pomaganie sobie to bardzije przyziemne ale wazne rzeczy... rodzaj poczucia bezpieczeństwa chyba
@pani_koralgol: w miłości się nie myśli, miłość się czuję. Boisz się jej (zwłaszcza jak masz negatywne wspomnienia) jednak jesteś skłonny pokonać wszystko by sprawić, by partnerka była najszczęśliwsza na świecie. Sprawić by się śmiała i rano wstawała przy Tobie z uśmiechem na ustach. Gdy ma problem przychodzi do Ciebie. Że nie chce mi się oglądać za żadną inną i nawet porno nie chce się oglądać :) Że tylko ona.
@pani_koralgol: