Wpis z mikrobloga

@deyna: Kup sobie wiertarko-wkrętarkę z udarem. Jest zajebiście przydatna i uniwersalna. 18V najlepiej - nadaje się praktycznie do wszystkiego przy amatorskich potrzebach.
@deyna: @mietek79: @rationalistic:

jak solidny beton (np dom "w wielkiej płycie" itp) to te wszystkie "tanie udarowe" a tymbardziej "wkrętarko-wiertarki z udarem" to tylko wkurbią sąsiadów, i będą wydawać odgłosy wściekłego dentysty, namęczysz się tylko i naniszczysz ścianę.

Pożycz od kogoś/z wypożyczalni jakiegokolwiek SDS-plusa z odpowiednim wiertłem, a wiercenie będzie szybkie i przyjemne. Wiercenie takim sds-em w porównaniu do zwykłej "jęczącej udarówki" to jak porównanie krojenia chleba na krajalnicy
hrumque - @deyna: @mietek79: @rationalistic: 

jak solidny beton (np dom "w wielkiej ...

źródło: comment_2Msed5jg7vuDKdqKnVXmQufBvYf8cIHV.jpg

Pobierz
@hrumque: Racja, jak żelbet to inna dyskusja. Dobra wiertarko-wkrętarka 18V też dałaby rady, jeśli szafek nie jest dużo, ale nie ma co się męczyć, młot wiercąco-kujący będzie znacznie lepszy do żelbetu - wchodzi jak w masło!
@deyna: marnie, bo ani nie podają "metody wywoływania udaru" (młoteczkowa, hydro-pneumatyczna itp), ani siły udaru - przez co może się okazać, że to ma nadal moc udarową jak zwykła "pierdziawka" tyle że jest cięższe. Jak już kupować podróbki, to podróbki najlepszego - bosch GBH-2-24 "boschhammer" - chyba wszyscy robili już podróbki tego, wyglądające identycznie (tylko kolor inny), ale działające na tej samej zasadzie, i z podobnym skutkiem (choć oczywiście nie taką
@deyna: w pracy robimy tym boshammerem, którą na zdjęciu pokazał Ci @hrumque i jest elegancko. Przy czym robimy trochę bardziej wymagające rzeczy niż wiercenie dziur na szafki. ;)