Wpis z mikrobloga

1. Wracaj sobie wczoraj po południu z pracy tramwajem w stronę centrum.

2. Rozmawiaj z koleżanką o tym, że zdradzasz swojego narzeczonego i jak Ci jest źle w związku.

3. Nie zauważ jak narzeczony w międzyczasie wsiądzie do tramwaju i stanie niedaleko (pewnie również Ciebie nie zauważył w tłumie korpoludków).

4. Dalej rozmawiaj o swoich problemach i dawaniu dupy innemu.

5. Bądź zdziwiona jak po jakimś czasie podejdzie do Ciebie jakiś facet i powie "Cześć".

6. Na pytanie koleżanki kto to jest odpowiedz że to Twój narzeczony wciąż będąc w głębokim szoku.

7. Usłysz od narzeczonego że jest już Twoim byłym narzeczonym po czym obserwuj jak wychodzi z tramwaju.

8. ???

9. Brak profitu.

Czo te #rozowepaski to ja nie. Pamiętajcie lafiryndy, jak już zdradzacie swojego faceta i chcecie się tym pochwalić koleżance to:

a) nie w tramwaju gdzie ludzie w ścisku na około też to słyszą

b) miejsce oczy dookoła głowy

#bekazrozowychpaskow #logikarozowychpaskow #kobiecalogika #warszawa #coolstory
  • 86
  • Odpowiedz
@pila_mechaniczna: ''Pamiętajcie lafiryndy, jak już zdradzacie swojego faceta'' ja bym powiedział raczej, żeby dziewczyny w ogóle nie brały zdrady pod uwagę. Zresztą chłopacy też powinni unikać zdrady jak ognia.
  • Odpowiedz
@pila_mechaniczna: Narzeczony zachował się nadzwyczaj spokojnie. Ja bym ci chyba łeb urwał w tym tramwaju. Serio. Jak chcesz sypiać z innymi to zakańczasz poprzedni związek. Nie zasługujesz na stałego partnera. Życzę ci z całego serca aby to ciebie spotkała coś podobnego.
  • Odpowiedz
@DeXteR25: taa, a potem napisał:

Pamiętajcie lafiryndy, jak już zdradzacie swojego faceta i chcecie się tym pochwalić koleżance to:

a) nie w tramwaju gdzie ludzie w ścisku na około też to słyszą

b) miejsce oczy dookoła głowy
  • Odpowiedz