Wpis z mikrobloga

@KierownikW10: mi tam US zgubil raz cale zeznanie i pomimo posiadania dowodu wysylki, papierow z poczty i kopi pitu z zakladu pracy (rozliczal mnie zaklad) musialem i tak w urzedzie odbebnic swoje i pisac podanie z tzw. "czynnym zalem". A jestem na 99% przekonany, ze to US mial bajzel i zagubil.

Wiec teraz cisnac do ZUS wypelnilem deklaracje i zrobilem kopie, dalem babce oryginal, a na kopi mi machnela pieczatke przyjeto
  • Odpowiedz
@Dzaa88: Zazdraszczam, ja się bawię w urzędnicze pingpongowanie. Nie mogę załatwić nic tutaj w zusie, bo pismo przyszło ze śląska, a śląsk właśnie wysłał mi pismo, że ze względu na mój aktualny pobyt we wrocławiu przekazuje sprawę tutaj. No cóż, dam radę :D
  • Odpowiedz
@Dzaa88: Dzięki :) Próbuję odzyskać kasę :) Aczkolwiek wytłumaczenie babce, że to ja wiem lepiej gdzie moja firma się znajduje, to zadanie iście trudne :D
  • Odpowiedz