Wpis z mikrobloga

@bruceivins: To wg Ciebie:

jaka jest adekwatna kara w sytuacji kiedy lekarz w Polsce w 2014 roku zasłaniając się klauzulą sumienia odmawia kobiecie prawa do eutanazji na żądanie i odsyła do innego lekarza?


Bo jak rozumiem tu też lekarz nie powinien mieć prawa odesłać do kogoś innego? Hm... dziwne czemu prawo teraz za pomoc w samobójstwie karze, a nie nagradza.
@bruceivins: O, mamy już wyrok sądu? Musiałem przegapić, daj linka. Poza tym napisałem:

może nie ma też prawa do odmówienia aborcji zasłaniając się klauzulą sumienia?


A Ty:

i należy je znieść


Więc pytam jeszcze raz:

jaka jest adekwatna kara w sytuacji kiedy lekarz w Polsce w 2014 roku zasłaniając się klauzulą sumienia odmawia kobiecie prawa do eutanazji na żądanie i odsyła do innego lekarza?


Bo jak rozumiem tu też lekarz nie
@bruceivins: Czyli chodzi o to co jest zakazane/dozwolone przez prawo? Czyli jeżeli lekarz zasłania się klauzulą sumienia i nie wykonuje aborcji to nie jest potworem i wszystko jest ok, bo to jest zgodne z prawem, a wyroku na Chazana jak nie było tak nie ma? Oj, #bekazlewactwa ;).
@bruceivins: Głupi troll widzi dwie opcje::

- chodzi o to co jest zakazane/dozwolone przez prawo - czyli jeżeli lekarz zasłania się klauzulą sumienia i nie wykonuje aborcji to nie jest potworem i wszystko jest ok, bo to jest zgodne z prawem, a wyroku na Chazana jak nie było tak nie ma, a przez 18 lat w ogóle nie było wyroku na lekarzu zasłaniającym się KS

- trzeba prawnie usankcjonować eutanazję na
@bruceivins: Jeżeli można porównać aborcję z gaszeniem pożaru, to chyba tym bardziej można ją porównać z eutanazją, prawda? Jeżeli ludzie widzą katotaliban i ciemnogród w tym, że lekarz odmawia wykonania aborcji [a wyroku jak przez 18 lat nie było tak dalej nie ma], to tym bardziej powinni ten ciemnogród widzieć w prawnym zakazie wykonywania eutanazji.
@HORrorNY: po prostu śmieje się z erystyki w Twoim wykonaniu gdzie mieszasz prawo, z moralnością i własną opinią porównując eutanazję z aborcją. Dopóki sprawa Chazana się nie wyjaśni to nie ma o czym mówić, ale skoro są przesłanki za tym, że korzystając ze swojego prawa do niewykonania aborcji umyślnie nie skierował pacjentki do lekarza, który by jej to umożliwił, to są przesłanki, że złamał prawo i naruszył prawa swojej pacjentki oraz