Wpis z mikrobloga

Swoją drogą. Jak ceny paliwa rosły, to był płacz. A teraz jak paliwo wreszcie tanieje (dziś lałem ropę po 5.36, a nie prawie po 6zł), to cisza. Nie ma chętnych do rozgłaszania dobrej nowiny. #tyleprzegracczytylewygrac
  • 27
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@rostu: A skąd jesteś? Ja mam tylko kilkanaście kilometrów do granicy i mogę śmiało powiedzieć, że kiedyś większość osób tankowało ruską ropę/benzynę, ale teraz przerzucili się na polską. Jeśli sam nie pojedziesz na Ukrainę, to za cholerę nie opłaca się brać na mecie, bo cena aż tak dużo się nie różni od tej z polskich cpnów. No i w większości przypadków jest dużo gorzej jakości.
  • Odpowiedz