Wpis z mikrobloga

#fpl Sporo wody w Wiśle upłynęło, od czasu zakończenia sezonu, ale nie mogłem się zebrać żeby to napisać. Ale, jako że mamy już terminarz na następny sezon, jest to chyba ostatni gwizdek przed usunięciem danych , żeby coś z nimi sensownego zrobić. Przedstawiam więc statystyczne podsumowanie sezonu. Sezonu, który przyniósł nam absolutnie rekordową liczbę uczestników, bezsprzecznie fenomenalne wyniki paru graczy i ogromne, w stosunku do poprzedniego sezonu, zainteresowanie. Zaczynamy więc „krótkie” podsumowanie zmagań w sezonie 2013/14.


W wolnej chwili polecam obszerne podsumowanie sezonu 2012/13.

Sezon tradycyjnie rozpoczęliśmy w przedostatni weekend sierpnia pierwszą kolejką obfitującą w 11 spotkań, co wymusiło dodatkowe kombinowanie na starcie sezonu, by maksymalnie wykorzystać uroki terminarza. Niespodziewanie największym wygranym inauguracji został Christian Benteke, który poprowadził Aston Villę do zdecydowanego zwycięstwa na The Emirates i został pierwszym w tym sezonie zawodnikiem kolejki. Największym rozczarowaniem okazał się być Romelu Lukaku, który nie wykorzystał słabości formacji ataku Chelsea i nie przekonał do siebie Jose Mourinho skazując się na kolejne wypożyczenie, przy okazji podpadając blisko 40% menedżerów, którzy go wybrali. Historycznym pierwszym liderem Premier League został Liverpool, który do końca dnia zwalniany był kolejno przez Aston Villę i Manchester United. Jak się okazało, dla kibiców czerwonych diabłów były to miłe złego początki. Pierwszym menedżerem miesiąca został @mizer, który zdobył 226 punktów (75,33 pkt/gw). Wyprzedził tym samym @linoleum i @vincii89, którzy zdobyli odpowiednio 206 i 204 punkty.

We wrześniu sezon powoli przyspieszał, a Arsenal po dość sensacyjnym transferze Mesuta Ozila nabierał rozpędu z meczu na mecz. Po porażce z pierwszej kolejki nie pozostało ani śladu i podopieczni Arsene’a Wengera zanotowali 5 kolejnych zwycięstw i kończyli wrzesień na pozycji lidera Premier League. Znacznie wolniej rozpędzały się za to ekipy z Manchesteru, które po szóstej kolejce zajmowały dopiero 7 i 12 miejsce. Niesamowity ścisk panował za to w wykopowej lidze, gdyż trzech najlepszych menedżerów zmieściło się w jednym punkcie. Zwycięzcą września zostali ex aequo @jordanos i @TellMeMore, którzy uzbierali po 212 punktów (70,67). Jedno oczko mniej zdobył @ojojojoj. Liderem tabeli po dwóch miesiącach został @jordanos, który z 393 punktami wyprzedzał @TellMeMore z 384 i @mmichalus z 377.

Październik był zdecydowanie najgorszym miesiącem sezonu 2013/14. Liga uraczyła nas wówczas ledwie jednym hitowym spotkaniem dwóch przedsezonowych faworytów do tytułu, Chelsea i Manchesteru City. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Londyńczyków po katastrofalnym nieporozumieniu obrony City w ostatniej minucie meczu. Największym zwycięzcą października został Southampton, który niepostrzeżenie wdrapał się na 5 pozycję w lidze ze stratą ledwie jednego punktu do miejsca premiowanego grą w kwalifikacjach Ligi Mistrzów, wyprzedzając obie ekipy z Manchesteru. W wykopowej lidze ekspertów również powiew świeżości, gdyż menedżerem miesiąca został @Ryjuss z 218 punktami (72,67). Za nim znaleźli się @SirBlake i @wicek654 z odpowiednio 211 i 194 punktami. Liderem po pierwszych trzech miesiącach sezonu został wspomniany wyżej zwycięzca października, który z 562 punktami wyprzedzał @wicek654 o 5 oczek, a @TellMeMore o 9.

Listopad upłynął nam pod znakiem szlagierowych spotkań w każdej kolejce i wielkich pogromów, jakie dokonywała na swoich przeciwnikach ekipa Manchesteru City. The Citizens wygrali swoje wszystkie 3 mecze na Etihad Stadium pakując rywalom 16 bramek i nie tracąc żadnej. Czołówka ligi powoli nabierała kształtów i wyselekcjonowała się grupa 9 drużyn, którym miało przyjść później rozegrać między sobą walkę o grę w europejskich pucharach. Asmir Begovic zdobył bramkę jako piąty bramkarz w historii Premier League, która przy okazji stała się też najszybciej strzelonym golem tego sezonu. Szkoda że akurat w meczu z Southampton z Arturem Borucem w bramce. Menedżerem miesiąca został @Tywin_Lannister, który z 292 punktami (73) wyprzedził @Ryjuss’a z 283 i @kijana z 273 punktami. W klasyfikacji generalnej liderem pozostał @Ryjuss, który uzbierał na swoim koncie 845 punktów i wyprzedzał @Tywin_Lannister o 15, a @linoleum o 43 punkty.

Grudzień tradycyjnie był najgorętszym miesiącem całego sezonu. Nie najlepiej zaczął go Manchester United, który zanotował 2 porażki z rzędu na własnym stadionie, w których nie strzelił nawet bramki, a David Moyes rozpoczął kompletowanie negatywnych rekordów swojego zespołu. Liderem tabeli z końcem roku 2013 pozostał Arsenal, a pierwsze 7 lokat przypadło klubom, które od tego momentu nieśmiało nazywane są przez niektórych big7. W wykopowej lidze tradycyjnie nie obyło się bez niespodzianek. Menedżerem najbardziej prestiżowego miesiąca w sezonie został @Yahoo_, który z 456 punktami (76) wyprzedził @mnichal o jedno oczko i @beerceps01 o 10. W klasyfikacji generalnej pierwsze 3 miejsca pozostały bez zmian, a trójka liderów notowała kolejno 1280, 1239 i 1238 punktów. Tak też prezentowała się tabela w połowie sezonu, która w tym sezonie pokryła się z zakończeniem roku kalendarzowego.

W styczniu Machester City w imponującym stylu powrócił na szczyt notując komplet zwycięstw. Podopieczni Manuela Pellegriniego po serii 9 kolejnych zwycięstw szturmem zdobyli pozycję lidera gromiąc Tottenham, Arsenal i szczęśliwie pokonując Liverpool. Pierwsze 4 lokaty, z powoli zarysowującą się przewagą nad resztą stawki, wywalczyły ekipy Manchesteru City, Arsenalu, Chelsea i Liverpoolu i to one miały rozegrać między sobą walkę o mistrzostwo Anglii. Powoli spoglądaliśmy też w dół tabeli, gdzie Sunderland po raz pierwszy wydostał się ze strefy spadkowej. Nastały lepsze czasu w ekipie czarnych kotów. Menedżerem stycznia został @Tywin_Lannister, który z 266 punktami (66,5) o włos wyprzedził @sam_gold, a o dwa włosy @Ryjuss, gdzie włos oznacza nie mniej i nie więcej niż 1 punkt. W klasyfikacji ogólnej dopadła nas lekka stagnacja, gdyż nie zmieniło się praktycznie nic. Pierwsza trójka uzbierała odpowiednio 1544, 1505 i 1475 punktów.

Luty przebiegał pod znakiem powrotu angielskich drużyn na boiska Champions League. Po pierwszych dwumeczach aż dwóch przedstawicieli Premier League mogło skupić się wyłącznie na rozgrywkach ligowych, gdyż Arsenal i Manchester City nie dali rady odpowiednio mistrzowi Niemiec i Hiszpanii. Na pozycję lidera wskoczyła Chelsea, która już drugi raz rozprawiła się z ówczesnym wicemistrzem kraju i wykorzystała jego zapchany terminarz ograniczający występy w lidze. W wykopowej lidze totalny przewrót, gdyż żaden z liderów nie uplasował się w pierwszej 20 lutego. Menedżerem miesiąca został @Bimbeer, który z 284 punktami (71) nie dał się wyprzedzić @RafiRK i @jestem_legenda, którzy uzbierali odpowiednio 281 i 277 punktów. W klasyfikacji generalnej wreszcie doczekaliśmy się jakiejś zmiany i powitaliśmy @beerceps01 na trzeciej pozycji kosztem @linoleum. Przewaga pierwszego @Ryjuss z 1750 punktami stopniała do 15 punktów nad drugim i 38 nad trzecim miejscem.

Marzec minął pod znakiem odradzającego się Liverpoolu, który passą 5 zwycięstw z rzędu, w tym triumfem na Old Trafford 3:0, przebojem wdarł się na pierwsze miejsce w tabeli wykorzystując potknięcia dotychczasowego lidera z Aston Villą i Crystal Palace. Potknięć nie ustrzegli się także piłkarze Arsenalu, którzy w marcu zdołali wygrać ledwie raz i po klęsce na Stamford Bridge 0:6 z Chelsea, zostali dogonieni przez finiszujący w dobrym stylu Everton. Walka o prawo gry w eliminacjach Ligi Mistrzów miało się rozegrać na początku kwietnia na Goodison Park w meczu obu tych drużyn. W wykopowej lidze menedżerem miesiąca został @urgent, który zdeklasował rywali uzyskując 418 punktów (83,6) i wyprzedzając @TellMeMore z 394 i @dumnie z 389 punktami. W generalce zachował się status quo i cała trójka zachowała swoje lokaty. Dalej prowadził @Ryjuss z 2109 punktami przed @Tywin_Lannister i @beerceps01, którzy uzbierali ich odpowiednio 2082 i 2048.

Kwiecień zapowiadał się być tym miesiącem, w którym wszystko się rozstrzygnie, gdyż ekipy walczące o najwyższe cele miały mierzyć się ze sobą w bezpośrednich starciach. Wędrówkę z nieba do piekła przeżyli kibice Liverpoolu, którzy po wygranej nad Manchesterem City byli o krok od tytułu. Zaprzepaścili jednak szansę przegrywając arcyważny mecz z lekko rezerwową Chelsea na własnym stadionie i pozwolili zabrać Manchesterowi City los w jego własne ręce, mimo iż 2 tygodnie wcześniej rozprawili się z nim na własnym obiekcie 3:2. Pechowcem kolejki, miesiąca, roku, a może i nawet dekady został Steven Gerrard, który w kulminacyjnym momencie sezonu dosłownie „położył” mecz i samego siebie i po jego błędzie Chelsea wyszła na prowadzenie, którego już nie oddała. Najlepszym menedżerem kwietnia został @Espo, który uzyskał w tym czasie 307 punktów (76,75). Na drugim miejscu uplasowała się @edytq (!!), która zgromadziła na swoim koncie 286 punktów i zdystansowała lekko licząc 100 mężczyzn z trzecim w klasyfikacji kwietnia @dumnie na czele, który uzbierał od niej 11 punktów mniej. W klasyfikacji generalnej powoli klarowało nam się podium rozgrywek, gdyż przewagi między kolejnymi pozycjami coraz bardziej się pogłębiały. @beerceps01 i @Tywin_Lannister zamienili się miejscami i z odpowiednio 2318 i 2267 punktami i ustępowali jedynie @Ryjuss’owi z 2379 punktami na koncie na 2 kolejki przed końcem sezonu.

Ostatni miesiąc rozgrywek nie przyniósł nam już żadnych zaskakujących rozstrzygnięć i liderem po 38 kolejce pozostał Manchester City, który zakończył sezon imponującą serią 5 zwycięstw pod niemałą przecież presją. Na drugim miejscu sezon zakończył Liverpool i powrócił do Ligi Mistrzów po 3 latach nieobecności. Wyścigu o miejsce premiowane udziałem w eliminacjach do Champions League nie wytrzymał Everton, który musiał uznać wyższość Arsenalu. Przegranymi sezonu zostali podopieczni zwolnionego przed końcem sezonu Davida Moyesa, którzy zajęli 7 miejsce, co jest ich najniższą pozycją od czasu powołania do życia Premier League. Po raz pierwszy w XXI w. odpoczną również od europejskich pucharów, gdyż miejsca w Lidze Europy zapewniły sobie Everton, Tottenham i finalista pucharu Anglii, Hull City. Gwoli uzupełnienia najważniejszych wyników z Premier League żegnają się Fulham, Cardiff i Norwich, których miejsce zajmą Leicester, Burnley i zdegradowane przed sezonem QPR. Puchar Ligi wywalczył Manchester City, a Arsenal po 8 latach bez zdobytego trofeum sięgnął wreszcie po Puchar Anglii. Menedżerem maja został @szoon, który zakończył sezon z bardzo wysokiego „c” gromadząc w ostatnich dwóch kolejkach aż 201 punktów, co daje astronomiczną średnią 100,5 punktu/gameweek, za co należą się dodatkowe gratulacje. Drugie miejsce w maju przypadło @reasonable, który uzbierał punktów 179, a trzecie przypadło @cesar90 z 176 punktami.

Do wszystkich, którzy dotarli do tego miejsca, pragnę ogłosić, że zwycięzcą drugiej edycji Fantasy Premier League został @Ryjuss! Gratulacje dla zwycięzcy, który był w tym sezonie bezkonkurencyjny i zdobył fenomenalne 2491 punktów, co daje średnią 65,55 punktu na gameweek. Tytuł wicemistrza drugi sezon z rzędu zdobywa natomiast @beerceps01, który zdobył 2434 punktów (64,05), a tytuł drugiego wicemistrza drugiego sezonu wykopowej ligi wywalczył @Tywin_Lannister’owi, który uzbierał 2383 punkty (62,71). Tuż za podium uplasowali się @mnichal i @szoon z 2362 i 2357 punktami.

Dla uzupełnienia liderem klasyfikacji drugiej połowy sezonu został @beerceps01 (zawsze jakieś pocieszenie), który uzbierał 1236 punktów (65,05) i poprawił się o 38 punktów w stosunku do pierwszej połowy sezonu. Drugi w roku 2014 był @Ryjuss z 1211 punktami, a trzeci @sam_gold z 1186 oczkami.

W wykopowej lidze h2h zwycięzcą również został @Ryjuss, który z bilansem 26-1-11 zdobył 79 punktów i wyprzedził @jordanos, legitymującego się bilansem 25-0-13 i 75 punktami. Podium uzupełnia @beerceps01 z bilansem 24-1-13 i 73 punktami.

Klasyfikacje wykopowych lig mamy z głowy, może zajmijmy się teraz poszczególnymi osiągnięciami sezonu 2013/14, których na pewno parę się znajdzie:

W pierwszej kolejności skupmy się na klasyfikacjach generalnych. Naturalnie najwyższym miejscem w klasyfikacji generalnej pochwalić się może zwycięzca @Ryjuss, który zajął absolutnie fenomenalne miejsce numer 533 na świecie (na przeszło 3 200 000 graczy!). Drugi @beerceps01 uplasował się nieco niżej, na 3740 pozycji. Poza nimi nikt nie zajął miejsca w TOP10k, a pierwsza 11 ligi uplasowała się w TOP100k graczy (tabela do wglądu wisi jeszcze na http://fantasy.premierleague.com/my-leagues/1997/standings/, jakby ją usunęli, to mogę użyczyć swojej). Przy okazji @Ryjuss jest czwartym graczem wśród Polaków, a @beerceps01 20.

Tyle o klasyfikacjach generalnych. Jeśli chodzi o zdobycze punktowe w poszczególnych kolejkach to sezon wybitnie sprzyjał nabijaniu „dość kosmicznych” wyników punktowych. Dość powiedzieć że w kolejce numer 31 średnia punktów wszystkich graczy wynosiła 107 punktów. W każdym razie, w naszej lidze padło aż 116 setek w tym sezonie (z czego pewnie 80% w kolejce numer 31), rekordziści uzbierali aż trzy ( @mnichal, @szoon @Yahoo_, @Mariusz30), a 22 osoby po dwie. Co ciekawe wszyscy gracze w klasyfikacji od 1 do 75 miejsca zaliczyli przynajmniej jedną setkę. Najwyższą z nich uzyskał @urgent, który dosłownie otarł się o 200 punktów zdobywając 198 punktów w kolejce numer 31. Wynik ten był przy okazji 22 w świecie w owej kolejce. Na wyróżnienie zasługuje również 195 punktów @TellMeMore w tej samej kolejce, co dało mu 72 miejsce w świecie, a także absolutnie fantastyczne 11 miejsce na świecie w kolejce numer 17 dla @szoon'a i jego 116 punktów.

W Fantasy Cup bez większych sukcesów, zdecydowanie najdalej doszedł @smakowy, który zakończył rywalizację na rundzie 9 i zajął miejsce 367 682, nikt inny nie był nawet blisko.

Na koniec słowo o organizacji przyszłorocznej ligi h2h. Jako że w tym sezonie ujawniło się sporo dobrych graczy zmieniamy nieco formułę na sezon 2014/15. Pierwsza 20 tego sezonu otrzyma zaproszenie do wykopowej ligi ekspertów h2h. Jeżeli nie uda się zebrać całej 20 udziałem premiowane będą następne osoby zgodnie z klasyfikacją generalną tego sezonu. Na tę chwilę liga składać się będzie z następujących osób:

1. @sheslostcontrol

2. @pawnow

3. @bosek

4. @Vojtazzz

5. @tabee

6. @vincii89

7. @Postronny

8. @Lacik

9. @TellMeMore

10. @doloeop

11. @sam_gold

12. @Espo

13. @SirBlake

14. @jordanos

15. @linoleum

16. @mnichal

17. @szoon

18. @beerceps01

19. @Tywin_Lannister

20. @Ryjuss

Oczywiście żeby liga ruszyła w miarę płynnie będą jakieś deadline’a na dołączenie do ligi i ewentualne pikowanie w dół tabeli po innych graczy, w razie braku chętnych.

Tyle na dziś ze spraw organizacyjnych, reszta podana zostanie wraz z początkiem następnego sezonu. Wszystkie statystyki czerpane były z Fantazowej tabeli ligowej, część z nich się nie zgadza, ale zarys z grubsza powinien być raczej poprawny. Mam nadzieję że chociaż część z was jakkolwiek wciągnęła się w zabawę ubarwiając sobie nieco ten sezon w dodatkowe emocje, analizy i statystyki. Mam nadzieję że nigdzie nie walnąłem się w nickach, bo Word niestety mi tego nie podpowiada, gratuluję wszystkim wymienionym przeze mnie „zwycięzcom różnych dziwnych klasyfikacji”, ale i reszcie, bo przyczynili się do ogromnego skoku jakościowego w porównaniu z poprzednim sezonem. Nazbieraliśmy w tym sezonie 124 osoby w pełni zidentyfikowane i sprzężone z użytkownikami Wykopu. Było ich więcej, ale niestety nie chcieli się przyznać kim są. W porównaniu z poprzednim sezonem jest to skok o prawie 500% (!). Miło było poczuć większą rywalizację

Dla niewtajemniczonych w naszej lidze brał udział również Pan Przemysław Rudzki, który może faktycznie specjalnie się tym nie przejął, ale zawsze to jakiś powód do dumy, nawet jak się Pana Rudzkiego nie lubi. 44 osoby okazały się lepsze, więc chyba nie wszystko stracone w temacie angażu do komentowania meczów Premier League, podstawy merytoryczne już są

Tradycyjne podziękowania dla wszystkich udzielających się pod tagiem (tych nie do końca poprawnie też :P). Zachęcam do jego obserwowania i nie zaśmiecania go miliardem wersji składów. Polecam dołączenie do kanału lig fantasy, gdzie znajdzie się miejsce na wszystkie te pierdoły. Przy okazji, nieśmiało liczę że na przyszły sezon znajdzie się jakiś chętny sponsor i ufunduje zwycięzcy chociaż jakąś książkę czy szalik. Ewentualnie jest nas ponad 100 osób i można ten fakt jakoś wykorzystać. Wszelkie pomysły zostaną rozpatrzone i poddane dyskusji, może ktoś wpadnie na coś interesującego

Nie będę wołać ze spam listy, bo i tak nie jestem bordo i nie mogę zbyt wiele. Zainteresowani tagiem i tak powinni się jakoś z tym zderzyć. Tradycyjnie z końcem lipca powoli powinna wstawać baza na nowy sezon i także wtedy rozpoczniemy zapisy na nowy sezon. Przy okazji być może ruszy nowy projekt płatnej gry Fantasy, który już był reklamowany rok temu, ale ostatecznie został przesunięty na sezon 2014/15. Kto wie, może i tam spróbujemy swoich sił…

Na pewno o czymś zapomniałem, ale nie mogę sobie przypomnieć. Tyle na dziś, do zob… przeczytania?

#tojestjuzkoniec #niemajuznic
  • 23
@parachutes: Tak, to lepszy pomysł niż robienie ligi na 39 osób, albo branie po nazwiskach. Pierwsza 20 sama udowodniła że się stara. No i teraz spokojnie można nazwać to ligą ekspertów :)
@Vojtazzz: Dzięki za grę i podsumowanie.

Bardzo udany debiut. W sumie bardzo wczesne użycie dzikiej karty uratowało sezon - i myślę że w tym sezonie w wypadku gdzie paru graczy nie spisze się po 2 kolejkach też to powtórzę.

Wiara w Suareza, Sturridge`a, Yaya i Colemana też :D

Reszta była w sumie w rotacji. Troche pod koniec zaczęło brakować czasu i pomysłu. Powinienem ryzykować i może udałoby się ugrać pudło :D
@Vojtazzz: a może zrobimy tak, że każdy niech wpłaci po 5zł na jakieś konto i pierwszy niech zgarnie 50% sumy, drugi 30% a trzeci 20%. Będzie stawka, to więcej ludzi będzie się przykładało do gry.
@Vojtazzz: Dzięki za podsumowanie. Fajnie było. Wygrałem ale apetyt rośnie w miarę jedzenia i niestety trzeba przyznać, że spieprzyłem końcówkę. Mogłem być dużo wyżej w klasyfikacji generalnej (i byłem przez moment)

Co do przyszłego sezonu to nie wiem jak to będzie ze mną bo jest wielce prawdopodobne, że... przyszły sezon PL będę obserwował już na miejscu w sensie w Anglii. I to nawet w mieście do którego to PL właśnie po